Niewielu fanów księcia Harry'ego spodziewało się, że po przeprowadzce do Los Angeles postanowi on w bardzo otwarty sposób opowiadać o swoim dotychczasowym życiu. Po głośnym wywiadzie, którego Sussexowie udzielili Meghan Markle, książę Harry stworzył z dziennikarką swój osobisty projekt - serial dokumentalny The Me You Can't See, w którym Harry i inne zaproszone gwiazdy opowiadają o swoich problemach z psychiką.
Polecany artykuł:
W rozmowie z Oprah Winfrey książę Harry przyznał m.in. że jako młody człowiek miał problemy z używkami oraz że to dzięki Meghan Markle poszedł na terapię, która pozwoliła mu pogodzić się z największą stratą w jego życiu - śmiercią księżnej Diany. Książę Harry po raz kolejny przyznał też, że pamięć o śmierci matki sprawiła, że bał się o Meghan Markle i swoje dziecko.
>> Książę Harry wyznaje: "Piłem i brałem narkotyki!". "Próbowałem coś zamaskować"
Polecany artykuł:
Archie pamięta o Dianie
Teraz, gdy książę Harry sam jest ojcem, bardzo zależy mu na tym, by jego syn - a wkrótce również córka - poznały historię jego matki. Okazuje się, że mały Archie doskonale wie już, kim była jego babcia, księżna Diana.
Mam jej zdjęcie w jego sypialni i to było jedno z pierwszych słów, które powiedział - poza "mama" i "tata", było "babcia". Babcia Diana. To słodka rzecz, ale jednocześnie mnie zasmuca, bo wiem, że ona powinna tu być.
- powiedział książę Harry w dokumencie.
Teraz, gdy książę Harry i Meghan Markle czekają na narodziny córki, wielu fanów zastanawia się, czy para zdecyduje nadać jej imię po babci. Brytyjskie media powątpiewają jednak - wszystko dlatego, że wcześniej Diana jako jedno z imion otrzymała córka Kate Middleton i księcia Williama, Charlotte.