W niedzielę 19 kwietnia Meghan Markle i książę Harry wysłali oficjalny list, w którym poinformowali o całkowitym zerwaniu kontaktu z czterema brytyjskimi tabloidami. Bezprecedensowy list otrzymały redakcje The Sun, The Daily Mail, The Mirror i The Express.
Książę Harry i Meghan Markle poinformowali tabloidy, że od dziś ani oni sami, ani ich przedstawiciele nie będą odpowiadać na żadne pytania redakcji ani komentować, potwierdzać czy zaprzeczać żadnym doniesień na temat swojego życia.
ZERWANE KONTAKTY I POZEW
Książę i księżna Sussexu na początku roku zdecydowali się uciec za ocean. Głównym powodem ich decyzji była długa seria krzywdzących artykułów o Meghan i Harrym, jakie publikowała część brytyjskiej prasy. Meghan i Harry ogłosili rezygnację z obowiązków i przywilejów członków monarchii. Para wraz ze swoim niespełna rocznym synkiem Archiem zdecydowała się na przeprowadzkę do Kanady. Po dwóch miesiącach książę Harry i Meghan Markle wylecieli do Kalifornii i zamieszkali w Malibu.
Harry i Meghan piszą w swoim liście, ze nie ma ich zgody na sposób, w jaki The Sun, The Daily Mail, The Mirror i The Express piszą o ich życiu prywatnym. Zdaniem książęcej pary, artykuły tych redakcji niszczyły życie wielu osób.
Nowa polityka Harry'ego i Meghan wobec brytyjskich tabloidów oznacza, że Sussexowie nie będą się w żaden sposób komunikować z pracownikami redakcji - odpowiadać na pytania, komentować doniesień, dementować plotek ani informować o wydarzeniach ze swojego życia prywatnego i zawodowego.
Jednocześnie Meghan i Harry zaznaczają, że nie dotyczy to całej prasy, a wyłącznie czterech wymienionych tabloidów.
List do tabloidów to następstwo sprawy sądowej, jaką Meghan Markle wytoczyła wydawcy Mail. Chodzi o publikację prywatnego listu, jaki księżna Sussexu wysłała do swojego ojca. Sprawa miała miejsce w 2018 roku, trzy miesiące po ślubie Meghan z Harrym.