Już niedługo minie rok odkąd Meghan Markle i książę Harry opuścili rodzinę królewską i na stałe wyjechali za ocean. Dotąd Harry nie tylko nie odwiedził rodziny, ale i - jeśli wierzyć mediom - jego stosunki z bliskimi są bardzo chłodne. Niedawno dziennikarze poinformowali, że Sussexowie nie planują też wizyty w Londynie przy okazji świąt Bożego Narodzenia. Oficjalnym powodem jest pandemia, jednak wiele osób nie ma wątpliwości, że chodzi tu raczej o konflikt między nimi a pozostałymi royalsami.
Wzajemna niechęć właśnie prawdopodobnie znów się pogłębiła. Jak Was informowaliśmy na Hotplota.pl, przy okazji Remebrance Sunday, obchodzonego w Wielkiej Brytanii 7 listopada, książę Harry miał zwrócić się do rodziny królewskiej z prośbą o możliwość złożenia wieńca w swoim imieniu pod pomnikiem poległych żołnierzy, jak robił to w poprzednich latach. Otrzymał jednak odpowiedź odmowną...
>> Książę Harry poniżony przez monarchię! Odebrano mu ważny przywilej
Książę Harry i Meghan Markle na cmentarzu
Dzień Pamięci to dla księcia Harry'ego wyjątkowo ważne święto. Wnuk królowej Elżbiety II spędził wiele lat w armii i czuje się bardzo związany z wojskową tradycją. Wykluczenie go z oficjalnych obchodów w Londynie było więc dla niego ogromnym ciosem. Złośliwi oczywiście natychmiast zaczęli komentować w sieci, że książę Harry i Meghan Markle oczywiście mogli złożyć wieniec w swoim imieniu poza królewską ceremonią - wtedy jednak nie towarzyszyli by im fotoreporterzy...
Czy o to chodziło Sussexom? Krytycy pary właśnie dostali od nich kolejną pożywkę! Meghan Markle i książę Harry wybrali się jednak na cmentarz w towarzystwie fotografa, z tym, że wybrali cmentarz w Los Angeles. Para opublikowała w sieci oficjalne zdjęcia, na których możemy zobaczyć, jak składają wieniec na jednym z cmentarzy wojskowych w LA.
Do sieci trafiło sporo zdjęć ubranej na czarno pary, a komentarze... no cóż - można się spodziewać.
Wy też uważacie, że Meghan Markle i książę Harry szukają uwagi mediów? A może to normalne, że jako tak znane osoby zaprosiły fotoreportera?