Książę Harry i Meghan Markle po raz pierwszy od pamiętnego wywiadu pojawili się publicznie w towarzystwie całej rodziny królewskiej. Przypomnijmy, że Sussexowie postanowili nie ukrywać, że nie do końca podoba im się życie w monarchii i że cierpią z powodu ataków mediów. Sama Meghan Markle zdradziła dziennikarzowi, że nie potrafi dostosować się do zasady "trzymania języka za zębami", a książę Harry potwierdził, że jego stosunki księciem Williamem znacznie się pogorszyły.
>> Meghan Markle ze łzami w oczach mówi o hejcie, który ją dotknął! "Dziękuję, że pytasz"
Do ostatecznego kryzysu w relacjach Sussexów z innymi Royalsami doprowadziły jednak doniesienia, według których Meghan Markle i książę Harry na poważnie rozważają przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych. To oczywiście w praktyce wykluczyłoby ich z rodziny królewskiej i byłoby niemałym skandalem. W końcu do akcji wkroczyła sama królowa Elżbieta II.
>> Królowa Elżbieta II WYBUCHŁA na Harry'ego i Meghan! Chce, by odeszli z rodziny królewskiej
Meghan Markle i książę Harry "w oślej ławce"
W całej tej wysoce niekomfortowej sytuacji książę Harry i Meghan Markle wraz z resztą rodziny królewskiej pojawili się na uroczystościach Festival of Remembrance w Royal Albert Hall w Londynie. Żona księcia Harry'ego zaprezentowała się świetnie w czarnej, żakardowej sukni i eleganckim koku - na zdjęciach widać, że bardzo starała się zachować "dobrą minę do złej gry". Zupełnie inaczej wyglądał Harry, na którego twarzy przez cały czas nie pojawił się ślad uśmiechu - wnuk królowej był wyraźnie poddenerwowany.
Zobacz też:
Jego stosunku do tego wieczoru z pewnością nie zmienił fakt, że on i jego żona otrzymali na królewskim balkonie miejsce, które wyjątkowo mocno pokazało stosunek królowej Elżbiety II do ich ostatnich poczynań. Podczas gdy Kate Middleton i książę William usiedli w pierwszym rzędzie tuż obok monarchini, Sussexowie zasiedli w drugim, za wszystkimi innymi krewnymi i... dziewczyną Borisa Johnsona.
Myślicie, że następnym razem przyjdą na spotkanie z rodziną? Zobaczcie zdjęcia!