W sobotę brytyjska rodzina królewska pożegna księcia Filipa podczas ceremonii pogrzebowej w Windsorze, Zanim jednak to nastąpi, royalsi wspominają zmarłego męża królowej Elżbiety II na prywatnych zdjęciach. W chwili śmierci książę Filip miał dziesięcioro prawnuków (i jedno w drodze), które były jego ogromną dumą i dawały mu dużo radości. To właśnie zdjęcie z najmłodszymi członkami jego rodziny trafiło na Instagram Royal Family.
Każde z najważniejszych royalsów wybrało też swoje własne zdjęcie, którym podzieliło się z fanami monarchii. Na fotkach można zauważyć jednak brak dwóch istotnych osób.
>> Pogrzeb księcia Filipa: książę Harry będzie JEDYNYM członkiem rodziny bez munduru?
Książę Filip na prywatnych zdjęciach
Zdjęcie z prawnukami, które wybrała rodzina królewska, pochodzi z 2018 roku i zostało wykonane przez Kate Middleton w zamku Balmoral. Na fotografii widzimy królową Elżbietę II i księcia Filipa z siedmiorgiem ich prawnuków. Na kolanach królowej siedzi kilkumiesięczny wtedy książę Louis, a obok stoi Charlotte, która trzyma jego dłoń. Z drugiej strony widzimy księcia George'a. Książę Filip obejmuje ramieniem Islę Phillips, a ona z kolei trzyma na rękach malutką Lenę Tindall. Jej starsza siostra, Mia Tindall, stoi po prawej stronie. Na środku, za sofą, stoi najstarsze z prawnucząt, Savannah Phillips.
Monarchia wybrała tym samym zdjęcie bez Archiego, który urodził się dopiero w kolejnym roku.
W osobnym poście rodziny królewskiej możemy zobaczyć zdjęcia wybrane przez innych członków rodziny. Książę Karol pokazał czarno-białe ujęcie z 1996 roku zrobione podczas ich wspólnej gry w polo. Kolejne ujęcie pokazuje Filipa w towarzystwie księcia Williama, Kate Middleton i ich najstarszych dzieci (zdjęcie z 2015 roku), a następne - księcia Filipa i księcia Harry'ego. Fani szybko zauważyli, że Harry wybrał zdjęcie bez Meghan Markle i Archiego.
Czy to osobisty wybór księcia, czy też prośba ze strony monarchii? Nie da się ukryć, że stosunki między royalsami a Meghan Markle są bardziej niż złe po tym, jak księżna u Oprah Winfrey oskarżyła ich o rasizm i brak wsparcia. Meghan nie ukrywała tez przed swoimi znajomymi, że nie planuje wracać do Londynu. Teraz, ze względu na zaawansowaną ciążę, nie zdecydowała się na podróż na pogrzeb księcia Filipa.