Brytyjska rodzina królewska ma ostatnio sporo na głowie. Wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego u Oprah Winfrey narobił zamieszania. Padły oskarżenia, które stawiają arystokratów w najlepszym świetle. Jakby kryzys wizerunkowy był za małym zmartwieniem, książę Filip wciąż przebywa w szpitalu.
Na szczęście 94-letnia królowa Elżbieta II ma gdzie szukać pocieszenia. Bo przecież nic tak nie poprawia humoru, jak szczeniaczki!
Królowa Elżbieta II ma nowe corgi
Corgi to rasa psów pochodząca z Walii. Niewysokie psy mają podłużny tułów i duże uszy. Najczęściej to bardzo towarzyskie, wesołe i śmiałe zwierzęta. Nie od dziś wiadomo, że to ulubiona rasa królowej Anglii.
Już w dzieciństwie Elżbieta II pokochała corgi. Później miała nawet własną hodowlę. Jednak gdy w 2018 roku zmarła Willow, przypuszczano, że to koniec psów na zamku.
Tymczasem według The Sun królowa Elżbieta II dostała dwa szczeniaczki! Miały poprawić jej humor, gdy książę Filip trafił do szpitala. Nie znamy ich imion ani płci, jednak królewskie psy zawsze cieszą się dużą popularnością, więc to pewnie tylko kwestia czasu.