O sprawie donoszą dziennikarze amerykańskiego magazynu „In Touch Weekly”. Z ich informacji wynika, że jakiś czas temu Elżbieta II zaprosiła swoją rodzinę na spotkanie, podczas którego poinformowała, że wkrótce planuje zrezygnować z pełnionej przez siebie od kilkudziesięciu lat funkcji. Królowa miała podobno ogłosić, że chce, by na tronie zastąpił ją nie książę Karol (syn), a książę William (wnuk).
Jednak 93-letnia królowa konkretnie argumentuje taką decyzję.
Królowa uznała, że lepiej, aby William i Kate objęli tron. Wątpiła ona, aby książę Karol posiadał właściwe cechy osobowości, by przejąć koronę. Dla królowej ważne jest, aby jej następca był popularny
zdradziło źródło dziennikarzy In Touch Weekly. A że William i Kate są popularni wiadomo nie od dziś. Na całym świecie mają oni miliony fanów. Ten warunek spełniają więc bez większego problemu.
Jest jednak jeden problem. Decyzja o tym, kto zastąpi obecnie panującą królową nie należy tylko do niej. Głos w tej sprawie musi zabrać również parlament, a ten może nie zgodzić się, by ominąć czekającego w kolejce na tron księcia Karola. Wiadomo jednak, że królowa może dużo, więc możliwe, że będzie chciała zmienić te zasady.