Kristen Stewart należy bez wątpienia do gwiazd o bardziej charakterystycznym i rozpoznawalnym stylu. Czasem lubi nawet szokować, jednak TAK odważne kreacje zdarzają jej się naprawdę rzadko!
Kristen Stewart bez stanika. Bluzki też zapomniała?
Kristen Stewart pojawiła się na specjalnym pokazie dreszczowca Benedicta Andrewsa, Seberg, w którym zagrała główną rolę. Aktorka miała na sobie połyskującą bladoróżową garsonkę marki Chanel, kryjące czarne rajstopy, ciemne szpilki, sporo naszyjników i... nic więcej!
Trudno oprzeć się wrażeniu, że pozując fotoreporterom na ściance Kristen Stewart była lekko zesztywniała i spięta. Nie ma co się dziwić, jeden fałszywy ruch i wpadka zaliczona!
Na szczęście dla Kristen, obeszło się bez pokazywania biustu szerszej publiczności. Ale ryzyko było spore! Producenci liczyli na darmową promocję? Tym razem nie wyszło z tego cyc nic.