Kourtney Kardashian jak to u Kardashianek bywa, wciąż jest na świeczniku. Media bacznie obserwują każdy jej ruch, a paparazzi nieustannie wyczekują momentu, w którym uda im się uchwycić Kourt w niecodziennej sytuacji.
Celebrytka uznawana jest za najskrytszą z sióstr. Jak tylko może chroni swoją prywatność i to jej najbardziej zależało na tym, by zakończyć rodzinne reality show Z kamerą u Kardashianów, w którym widzowie mieli okazję podpatrzeć najgorętsze momenty z życia klanu.
Świat mocno się zdziwił, gdy związek z Travisem Barkerem szybko został przez celebrytkę potwierdzony, a zakochani ani myśleli, żeby ukrywać się ze swoimi uczuciami. Szybko potwierdzili związek i równie szybko się zaręczyli. Oficjalnie parą zostali na początku tego roku, a zaręczyny odbyły się kilka dni temu.
Czy Travis Barker okaże być tym jedynym? Przed związkiem z perkusistką, Kourt spotykała się jeszcze z kilkoma innymi chłopakami. Pamiętacie z kim?
Związek ze Scottem Disickiem należał do niezwykle burzliwych. Para wielokrotnie się rozstała i do siebie wracała. Spotykać zaczęli się w 2006 roku i ostatecznie zerwali w 2015 roku. Para doczekała się trójki dzieci.
Między jednym a drugim rozstaniem z Disickiem Kourtney miała spotykać się z… Justinem Bieberem! Jednak „romans” szybko został sprowadzony do poziomu koleżeństwa.
Po definitywnym rozstaniu ze Scottem Kourtney znalazła pocieszenie rok później w ramionach modela Younesa Bendjima. Ich związek nie trwał jednak długo. Rozstali się po dwóch latach.
Kourtney swego czasu miała ewidentną słabość do modeli. Luka Sabat, również skradł jej serce. Ale tylko na chwilę. Jak podawały media, znajomość zakończyła się na kilku randkach.
Z iloma dokładnie facetami kręciła Kourtney wie tylko ona. Znana ze swojej tajemniczości, Kourtney w pełni otworzyła się dopiero na związek z Travisem Barkerem. Wcześniej żaden z nich, nawet Scott Disick nie podarował jej pierścionka. Nic więc dziwnego, że Scott oszalał z zazdrości…