Martynie Wojciechowskiej i Przemysławowi Kossakowskiemu długo udawało się utrzymać ich rozstanie w tajemnicy. Choć para zerwała już trzy miesiące po ślubie, który odbył się w październiku ubiegłego roku, dopiero w lipcu sprawa obiegła tabloidy. Media codziennie publikowały dziesiątki nowych artykułów wgłębiających się w szczegóły rozstania podróżników.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że była to dla nich bardzo trudna sytuacja. Przemek wyznał w jednym z ostatnich wywiadów, że chwilę po tym jak informacja o rozstaniu obiegła media, on ograniczył aktywność w internecie.
Podróżnik opowiedział o tym w jednym z najnowszych wywiadów. Zapytali go o to dziennikarze serwisu NaTemat.pl.
O tym, jaka była skala emocji związana z moim życiem prywatnym, dowiadywałem się od znajomych, którzy mnie o tym poinformowali. Mówili, że trudno było otworzyć jakikolwiek portal, w którym nie byłoby to podawane jako ważna informacja. Kiedy to było w największym szczycie, odciąłem się od internetu
powiedział Kossakowski.