Tak szybkiego wzrostu obserwujących na Instagramie Kinsey Wolanski się nie spodziewała. Mogły jej tego pozazdrościć największe światowe gwiazdy. W kilka godzin na jej koncie przybyło ponad 2 miliony followersów. Wszystko po tym, jak kobieta wtargnęła na boisko podczas finału Ligi Mistrzów. W samym stroju kąpielowym biegała po murawie i momentalnie stała się hitem – nie tylko na stadionie. W mediach pojawiły się jej zdjęcia, a w sieci zawrzało. Każdy chciał wiedzieć, kim jest ta piękna i odważna blondynka.
Znalezienie profilu Kinsey na Instagramie nie trwało zbyt długo. Internauci momentalnie zaczęli obserwować jej konto. Niedawno jednak osoby, które chciały wyszukać jej profil nie mogły tego zrobić. Pokazują się tylko profile, które mają zdecydowanie mniej obserwujących. Jak poinformowała sama Kinsey na Twitterze – jej konto zostało zhakowane, a ona straciła dostęp do wszystkich swoich zdjęć.
Gwiazda internetu zaznaczyła również, że to najbardziej szalone 24 godziny w jej życiu. Czy celebrytka odzyska dostęp do swojego konta? Póki co za wcześnie, by o tym mówić. Zdarzały się bowiem przypadki, że konta gwiazd były hakowane, ale ostatecznie udawało się je odzyskać. Może się zdarzyć jednak tak, że hakerzy zasieją takie spustoszenie, że nie będzie już czego odzyskiwać. Trzymamy kciuki.