Kiedy Książę Harry i Meghan Markle ogłosili , że chcą porzucić życie pracujących członków Rodziny Królewskiej i pracować na własne utrzymanie, wszyscy byli zszokowani ich decyzją. A przecież nie powinni, bo Harry zawsze był trochę inny, niż jego brat, William - bardziej wyluzowany i buntowniczy, a kiedy ożenił się z Meghan Markle, zaczął dość wyraźnie podkreślać swój indywidualizm oraz potrzebę odcięcia się od wizerunku wnuka królowej Elżbiety II.
Babcia Harry'ego wydała w ostatnim czasie dwa oświadczenia w związku z decyzją księcia - w pierwszym dała do zrozumienia, że wnuk postąpił nie po jej myśli, ale postara się rozwiązać sprawę kompromisowo, a w drugim poinformowała, jak będzie wyglądała przyszłość Harry'ego i Meghan. Najważniejszą zmianą jest to, że para straci pewne tytuły i przywileje, a także fakt, że rodzina księcia będzie musiała sama zarobić na własne utrzymanie. Start: od zaraz!
Książę Harry oszczędza na samolotach?!
Jak Was informowaliśmy, książę Harry został przyłapany na lotnisku w Vancouver, gdzie poleciał, by dołączyć do Meghan i Archiegp. Para podkreśla, że chce spędzać więcej czasu w Kanadzie i wygląda na to, że właśnie zaczęła się tam zadomawiać. Pierwsze zmiany po Megxicie widać gołym okiem - Harry'emu co prawda towarzyszyli ochroniarze, jednak samolot, którym książę wylądował na lotnisku Victoria, nie miał na sobie logo Rodziny Królewskiej. Nie był nawet żadnym prywatnym czarterem.
Otóż książę Harry do Vancouver poleciał zwykłym kotem komercyjnym tanich linii West Jet. Również z wyglądu wnuk Elżbiety II nie przypominał dostojnego "diuka Sussexu". Harry miał na sobie ciemną puchową kurtkę i skromną czapkę - ot zwykły brytyjski turysta z torbą przewieszoną przez ramię.
Oczywiście zdjęcia Harry'ego z lotniska Victoria natychmiast obiegły cały świat, a co bardziej złośliwi zauważają, że Sussexowie wdrożyli tryb oszczędnościowy, bo nie dostają już "kieszonkowego" od babci Elżbiety.
Mina męża Meghan Markle wskazuje jednak na to, że Harry naprawdę jest zadowolony z takiego obrotu spraw. W końcu bowiem może poczuć się wolny od sztywnych reguł panujących na królewskim dworze.