Klaudia Halejcio nie musi się teraz martwić o swoje zarobki. Wraz z narzeczonym mieszka w willi wartej 9 milionów złotych oraz jeździ na wiele egzotycznych wakacji. Halejcio mówi, że mimo tego, że aktualnie niczego jej nie brakuje, nie zawsze było tak kolorowo i wspaniale.
Klaudia Halejcio o trudnym dzieciństwie
Klaudia Halejcio opowiedziała w jednym z wywiadów, że w jej rodzinnym domu, nie było zbyt wielu pieniędzy. Halejcio podkreśla również, że jej rodzina żyła w zupełnie innym świecie, niż ona teraz. „Moi rodzice nie mieli takich możliwości, pieniędzy, bardzo ciężko pracowali fizycznie. Cała moja praca, to gdzie jestem, to był pomysł na to, żeby im pomóc. Jako nastolatka pomagałam mojej mamie. Byłam już „gwiazdą”, grałam w serialach, a jeździłam z nią po domach i pomagałam jej sprzątać, żeby ona szybciej skończyła, żeby ją ręce nie bolały” – przyznała Klaudia.
Influencerka dodała również, że gdyby nie organizowane przez Caritas kolonie, nie jeździłaby na wakacje – „Nigdy bym nie wyjechała na wakacje, gdyby nie możliwość jechania na kręcenie reklamy. Ja jeździłam na kolonie z Caritasem. Pierwszy raz to w życiu mogę powiedzieć. Tak wyglądało moje dzieciństwo (…). Bardzo dużo pracowałam, ciężko mi było w szkole, miałam dużo obowiązków”.
Klaudia Halejcio zaistniała na planie telewizyjnym w 1998 roku, podczas kręcenia serialu „13 posterunek”. Największą rozpoznawalność przynieśli jej popularni „Złotopolscy”, gdzie wcielała się w rolę Andżeliki Kwaśniewskiej, aż przez 7 lat. Od 2020 roku związana jest z Oskarem Wojciechowskim, z którym wspólnie wychowuje córkę Nel. Para przygotowuje się do ślubu.