Kim Kardashian to celebrytka, której można przypisać wiele najróżniejszych cech, ale z pewnością nie będzie wśród nich nieśmałości. Kim od lat paraduje po ulicach półnago, a na jej Instagramie nagie i wyzywające zdjecia to zupełna codzienność. Kariera córki Kris Jenner również nie zaczęła się zbyt cnotliwie - Kim zaistniała w mediach po tym, jak do sieci trafiła seks taśma, którą nagrała ze swoim ówczesnym chłopakiem.
Wbrew jednak tym wszystkim faktom Kim Kardashian oświadczyła w ostatnim wywiadzie, że jest bardzo... nieśmiała w kwestiach seksu.
>> Rozwód Kim Kardashian i Kanye Westa wisi w powietrzu? Raper do tego nie dopuści
Kim Kardashian o wstydzie i seksie
To zabawne, bo w domu jestem bardziej konserwatywna niż w życiu publicznym. Moja publiczna osobowość jest szalona, seksualna. Ale czuję się nieswojo, gdy mówię o seksie, i jestem bardziej konserwatywna, jeśli chodzi o to. Ale jestem też próżna. Mogę iść na plan i być zupełnie naga przed 50 osobami robiącymi sesję, ale jeśli jestem jeden na jeden, w sytuacji intymnej w łóżku, jestem nieśmiała i niepewna siebie.
- powiedziała.
Czy powinniśmy więc zacząć współczuć Kanye Westowi?