Kim Kardashian jest niesamowicie dumna ze swojego nowego produtu. Pracowała nad nim od wielu miesięcy. Sama buteleczka jest bardzo osobista. I najwyraźniej buteleczka nowych perfum Kim Kardashian jest też plagiatem!
Kilka dni temu, Kim Kardashian pokazała światu swoje nowe perfumy KKW Body. Wywołały one mega kontrowersje. Buteleczka to odlew nagiego ciała Kim Kardashian. Oryginalnie i osobiście? No nie do końca...
Projektant mody Jean-Paul Gaultier oskarżył Kim Kardashian o plagiat. Na swoim instagramie wstawił fotkę swoich perfum z 1993 roku. Wymowny opis "Keeping up with the fragrance's news #Classique" to oczywisty przytyk do rodzinnego show Kardashianów "Keeping up with the Kardashians".
Kim Kardashian oskarżona o plagiat natychmiast skomentowała sprawę.
Rzeźby były moją inspiracją, ale uwielbiam tę butelkę. Jest ikoną i celebruje ciało kobiety. Jednak moją inspiracją jest posąg. Chciałamby był dokładny z moim kształtem. Zawsze uwielbiałem butelki Gaultiera.
Tak Kim Kardashian tłumaczy się z plagiatu.
Bardzo podobnie tłumaczyła się, gdy Kim Kardashian została oskarżona o plagiat kolekcji ubranek dla dzieci.
>> Kim Kardashian oskarżona! Jej dziecięca kolekcja to PLAGIAT?!
Takie zachowanie jest w porządku? Może ktoś powinien wytłumaczyć Kim Kardashian, że istnieje coś takiego jak prawa autorskie?