Sądząc po licznych fotkach na FB i Instagramie, niewątpliwym hitem tegorocznych wakacji jest paddleboarding, czyli pływanie na napompowanej desce przy pomocy wiosła. Wirus dopadł także rodzinę Kardashianów!
Choć wakacje pomału się kończą, na odkrywanie nowej pasji nigdy nie jest za późno. Z takiego założenia wyszła najwyraźniej Kim Kardashian, która w ostatnim czasie postanowiła spróbować swoich sił na desce SUP (Stand Up Paddling). Kim szybko złapała bakcyla, a następnie zaraziła nim swoją rodzinę, która w weekend dała się namówić na wspólną wyprawę nad wodę.
Wraz z Kim Kardashian sił na desce do paddleboardu spróbowała jej najstarsza córka North, siostra Kourtney a także - i tu pewne zaskoczenie - mąż, Kanye West!
Domyślamy się, że ten ostatni trochę nie miał wyjścia, bo po ostatnich wyskokach, które prawie skończyły się rozwodem z Kim, ma sporo do nadrobienia...
Kanye West wrócił do rodziny po poważnym kryzysie, jaki sam wywołał już pierwszego dnia swojej tzw. kampanii prezydenckiej.
Przypomnijmy, że mąż Kim Kardashian nadal oficjalnie ubiega się o urząd prezydenta, choć regularnie przegapia terminy rejestracji na listach w kolejnych stanach. Na swoim pierwszym spotkaniu z wyborcami, bez żadnej konsultacji z Kim Kardashian opowiedział publicznie o tym, że jego żona chciała usunąć ciążę. Celebrytka wściekła się na męża, a ten dolał oliwy do ognia oświadczając, że od dawna myśli o rozwodzie.
Ostatecznie jednak pokornie wrócił na łono rodziny.