Kim Kardashian

i

Autor: E! Entertainment Network/Ferrari Press/East News

Kim Kardashian współczuje Britney Spears! I przypomina, że sama była ofiarą tabloidów

2021-03-09 13:07

Choć od emisji dokumentu Framing Britney Spears minęło już wiele dni, wciąż nie milknie dyskusja na temat tego, jak tabloidy traktują osoby popularne i do czego mogą doprowadzić. Teraz sprawę skomentowała Kim Kardashian, która jako jedna z najsłynniejszych celebrytek świata ma z mediami plotkarskimi wyjątkowo wiele do czynienia.

Nie ma wątpliwości, że swoją karierę Kim Kardashian zawdzięcza w największym stopniu mediom plotkarskim. W przeciwieństwie do innych gwiazd, znanych ze swojego talentu aktorskiego czy muzycznego, celebrytka postawiła wyłącznie na szokowanie i wywoływanie skandali swoim życiem prywatnym, co skrupulatnie opisywały tabloidy i co przyniosło jej wielką popularność.

Punktem zwrotnym w jej karierze był oczywiście wyciek słynnej już sekstaśmy nagranej z jej ówczesnym chłopakiem Rayem J. Choć Kim wielokrotnie zapewniała, że nie ma z wyciekiem nic wspólnego i wspomina go jako traumę, do dziś wiele osób jest przekonanych, że Kardashianka maczała w całej sprawie palce. Faktem jest, że po tym incydencie o Kim Kardashian usłyszał cały świat.

>> Seks Taśma Kim Kardashian: 11 faktów na jej temat, których możecie nie znać!

Gwiazdy, które siedziały w więzieniu | ESKA XD #17

Kim Kardashian jak Britney Spears?

O życiu z tabloidami na karku Kim Kardashian przypomniała sobie przy okazji oglądania dokumentu Framing Britney Spears. Gdy w 2007 roku wokalistka przechodziła załamanie nerwowe, media z pasją rozpisywały się na temat jej kolejnych problemów, co jeszcze bardziej pogłębiało depresję księżniczki popu.

Kim Kardashian uważa, że ma za sobą podobne doświadczenia.

Bez względu na to, jak publiczne czyjeś życie może wydawać się publiczne, nikt nie zasługuje na takie okrucieństwo lub osąd dla rozrywki

- powiedziała Kim po obejrzeniu dokumentu.

Celebrytka przyznała, że sama najgorsze doświadczenia z tabloidami miała w czasie swojej pierwszej ciąży w 2013 roku, kiedy to media żartowały z jej ciążowej figury.

Płakałam każdego dnia nad tym, co się dzieje z moim ciałem, głównie z powodu presji ciągłego porównywania do tego, jak zdaniem społeczeństwa powinna wyglądać zdrowa osoba w ciąży - a także z powodu porównywania przez media do orki. Co tydzień zawstydzano mnie historiami z okładek, które sprawiały, że moja niepewność była tak bolesna, że ​​przez kilka miesięcy nie mogłam wyjść z domu. To naprawdę mnie złamało.

- wspomniała Kim Kardashian.

Warto przypomnieć, że dokument o Britney Spears poruszył wiele gwiazd. Celebryci licznie wyrażali w sieci poparcie dla wokalistki, która od 13 lat żyje pod kuratelą swojego ojca i nie może decydować o sobie w wielu podstawowych kwestiach.