Demi Lovato wciąż przebywa w szpitalu po tym, jak naprawdopodobniej przedawkowała narkotyki podczas jednej z imprez w swoim domu. Lekarze nie mają wątpliwości, że wokalistka była bliska śmierci, a uratował ją zastrzyk, jaki otrzymała jeszcze przed przybyciem karetki. Obecnie stan Demi jest stabilny. Nieustannie czuwa przy niej rodzina oraz były chłopak, Wilmer Valderrama. Kiedy Demi Lovato wyjdzie ze szpitala?
>> Były chłopak Demi Lovato, Wilmer Valderrama zrobi wszystko, by wróciła do zdrowia
Jak podaje serwis The Sun, Demi Lovato będzie mogła opuścić szpital najpewniej w ciągu kilku kolejnych dni. Serwis przypomina jednak, że w momencie przybycia do placówki gwiazda była w bardzo poważnym stanie i czeka ją jeszcze długie leczenie.
Demi Lovato pójdzie na odwyk?
Już ostatnio The Sun sugerował, że Demi Lovato rozważa kolejną przerwę w karierze i wyjazd z Los Angeles na odwyk. Jej plany zmieniły się, gdy pokłóciła się ze swoim trenerem trzeźwości i zwolniła go z pracy.
>> Znamy kulisy powrotu Demi Lovato do nałogu! W marcu zwolniła trenera trzeźwości
Decyzja była taka, że najlepiej dla Demi byłoby wyjechać z Los Angeles, by poczuła się lepiej. Potrzebne są jej tygodnie pracy na odwyku i intensywna terapia. Najważniejsze jest, by połączyła się ze społecznością ludzi trzeźwych, zanim w ogóle mogłaby pomyśleć o powrocie do LA, gdzie wpadła w złe towarzystwo. W najbliższym czasie jej kariera muzyczna będzie odłożona na bok. Wszyscy bardzo się tego bali.
- mówiła znajoma Demi Lovato, która również walczyła kiedyś z uzależnieniem narkotykowym.