Kiedy Bradley Cooper "oszalał" na punkcie Lady Gagi? Od tego wszystko się zaczęło!

Lady Gaga i Bradley Cooper to jeden z tych romansów, o których najwięcej plotkowało się w 2019 roku. Wszystko zaczęło się już w roku ubiegłym, kiedy premiery doczekał się film Narodziny Gwiazdy, w którym piosenkarka i aktor zagrali parę. Byli w tym tak przekonujący, że widzowie zaczęli podejrzewać, iż tych dwoje musi łączyć prawdziwe uczucie! Na to nałożyły się wspólne zdjęcia paparazzi (nie pokazywały żadnych czułości, ale wystarczyło, że były WSPÓLNE) i pogłoski o kryzysie w relacji Bradley'a z Iriną Shayk oraz rozstaniu Gagi z narzeczonym.

W lutym 2019 roku Bradley Cooper i Lady Gaga wykonali wspólnie hit Shallow ze ścieżki dźwiękowej Narodzin Gwiazdy na gali Oscarów (podczas ceremonii utwór został nagrodzony statuetką dla Najlepszej Piosenki Filmowej). Ten występ był bardzo szeroko omawiany. Oni naprawdę wyglądali, jak dwoje zakochanych osób! Do tego operator kamery uchwycił niezbyt radosną minę obecnej na widowni Iriny i BACH! Plotki powróciły ze zdwojoną siłą. Krótko później związek Coopera i Shayk był już historią. Czy rozstanie było pokłosiem pogłosek o romansie aktora? Tego być może się już nie dowiemy, bo Bradley bardzo niechętnie zdradza cokolwiek ze swojego życia prywatnego prasie.

Kiedy Bradley oszalał na punkcie Gagi...

Wszystkie te plotki być może nie powstałyby - a przynajmniej nie rozwinęłyby się do tak monstrualnych rozmiarów - gdyby nie jeden wywiad, udzielony przez Coopera...

Otóż we wrześniu 2018 roku - tuż po światowej premierze A Star Is Born, ale jeszcze przed wejściem produkcji do kin - Bradley Cooper udzielił wywiadu, co w jego przypadku jest dużą rzadkością. W New York Times ukazała się rozmowa z aktorem i debiutującym reżyserem. Ten wyjawił, jak zaczęła się jego znajomość z Lady Gagą.

Bradley zdradził, że zobaczył piosenkarkę na scenie podczas imprezy charytatywnej w Los Angeles. Gaga śpiewała wówczas piosenkę Edith Piaf, La Vie En Rose. Cooper powiedział, że kiedy tylko ją zobaczył, "oszalał na punkcie" jej występu. Zaraz po tym wydarzeniu skontaktował się z nią, po czym odwiedził ją w jej domu, w Malibu. W salonie stał fortepian. Zapytał, czy może z nią zaśpiewać. "Ona była taka otwarta" - wspomniał Cooper, nie kryjąc zachwytu Gagą. Reżyser Narodzin Gwiazdy "wiedział, że ma swoją Ally". Bradley wyjawił, że w kolejnych miesiącach stali się sobie bardzo bliscy. Powiedział też, że nigdy nie żałował swojej decyzji.

Ta wypowiedź oczywiście miała czysto zawodowy wydźwięk, jednak pełne pasji i fascynacji słowa Bradley'a na temat "Mother Monster", jak nazywają ją fani, dźwięczały w uszach poszukujących sensacji fanów.

Wywiad, który najprawdopodobniej przyczynił się do jednej z najgorętszych (nieprawdziwych!) plotek 2019 roku znajdziecie TUTAJ.