Amerykańskie portale plotkarskie wciąż nie uzgodniły jednej wersji ostatniego zerwania Khloe Kardashian i Tristana Thompsona. Według jednych źródeł celebrytka miała rzucić koszykarza już po oskarżeniach o zdradę sprzed kilku tygodni - pamiętamy, jak gwiazdka Instagrama Sydney Chase twierdziła, że sypiała ze sportowcem na początku roku po tym, jak zapewniał ją o tym, że jest singlem.
Polecany artykuł:
Choć oficjalnie Khloe Kardashian miała trzymać stronę Tristana Thompsona i wierzyć w jego wierność, w rzeczywistości już wtedy miała się z nim rozstać. Według innej wersji sprawa była jeszcze bardziej dramatyczna i Khloe miała załamać się po tym, jak Tristan zniknął w sypialni na przyjęciu urodzinowym swojego znajomego z trzema nieznanymi kobietami. A wszystko to miało dziać się zaledwie dzień po tym, jak jadł w mieście obiad z Khloe i True...
>> Khloe Kardashian i Tristan Thompson ZNÓW ZERWALI! I znów poszło o inne kobiety
- donosi informator.
Myślicie, że Khloe Kardashian znów mu wybaczy?
Tristan Thompson z trzema kobietami
Bez względu na to, czy Khloe Kardashian zerwała z Tristanem Thompsonem przed, czy po słynnej już imprezie, koszykarzowi trzeba oddać jedno - na pewno nie rozpacza. Złośliwi już od dawna byli przekonani, że sportowiec nie powstrzyma się przed kolejną przygodą, jednak mało kto przypuszczał, że Tristan skusi się na spotkanie z trzema paniami na raz! Przypomnijmy, że jak donosili świadkowie, po wyjściu z pokoju, w którym cała czwórka spędzała czas, były facet Khloe Kardashian wyglądał na "pogniecionego".
Co działo się na tej imprezie? Przyjęcie w posiadłości Bel Air odbyło się z okazji urodzin ochroniarza Nessela „Chubbsa” Beezera i uczestniczyli w nim, poza Tristanem Thompsonem, Drake, P Diddy, Rae Sremmurd, Swae Lee i Chris Brown. Według relacji na imprezie pojawiła się "masa" modelek, influencerek i celebrytek. Goście otrzymali specjalne opaski, a ci wyróżnieni mogli wziąć udział w bardziej "specjalnej" części przyjęcia - cokolwiek by to znaczyło.
Tristan Thompson w otwartym barze najczęściej korzystał z szampana Moet i szotów z tequili. Kilka godzin później zniknął z trzema kobietami.
Tristan przyszedł po północy i uścisnął ręce kilku facetów. Natychmiast poleciał do baru, gdzie było mnóstwo dziewczyn; słyszeliśmy, jak krzyczy „Pijemy szoty!”. Kilka godzin później Tristan wyszedł do jednej z sal imprezowych, gdzie wszyscy chodzą, żeby się spotkać. Był z trzema kobietami i jeszcze jednym facetem. Jedna z dziewczyn, z którymi był, regularnie imprezuje – zawsze wychodziła na imprezy.