Khloe Kardashian wróciła już po porodzie do pracy. Jak każda młoda mama, celebrytka tęskni jednak poza domem za swoją córką. Aby nieco złagodzić rozstanie, Khloe korzysta z najnowszej technologii i "rozmawia" z True za pomocą FaceTime. I tu pojawia się problem, bo gdy mała widzi mamę na ekranie... nie reaguje!
Sytuacja mocno nie przypadła Khloe Kardashian do gustu, zwłaszcza, że na widok Tristana Thompsona True uśmiecha się i cieszy.
>> Kim Kardashian pożałowała swojej decyzji! Na szczęście ma wsparcie fanów
Denerwuję się, ponieważ True nie bawi się ze mną na FaceTime. Ma mnie gdzieś. Cóż, gdy widzi jej tatę, uśmiecha się i pokazuje język. Rób do mnie to samo! Protestuję. Nie będę już do niej dzwonić na FaceTime. Nic mnie bardziej nie wkurza.
- powiedziała ostatnio Khloe Kardashian.
Na szczęście w domu Khloe nie ma już tego typu problemów z córką.
Myślę, że ona wie, że jeśli nie ma mnie w domu, to wrócę, jest bardzo podekscytowana, gdy mnie widzi - bez względu na to, jak zmęczona jesteś po pracy lub czymś innym, to ogrzewa twoje serce. Po prostu kochasz każdą minutę! Robię najgłupsze rzeczy. Próbuję ją skłonić do chichotania. I to wszystko, co chcę usłyszeć. I robię najbardziej zwariowane rzeczy. To doprowadza mnie do szału, gdy się nie śmieje. Mówię: "Po prostu śmiej się!"
- dodała.
Warto przypomnieć Khloe, że dziecko to nie zabawka i nie ma obowiązku śmiać się za każdym razem, gdy Khloe ma na to ochotę;)