Urodziny True Thompson

i

Autor: instagram.com

Khloe Kardashian i Tristan Thompson nie rozmawiali na urodzinach True. "Poszło gładko"

2019-04-16 14:23

Zjawiając się w weekend na urodzinowym przyjęciu swojej córki Tristan Thompson wywołał ogromne zamieszanie. Już od tygodni bowiem media podawały, że koszykarz nie wykazuje zainteresowania kontaktem z córką Khloe Kardashian. Gdy więc niewierny ex-chłopak przybył na urodziny True, Khloe Kardashian nie miała mu zbyt wiele do powiedzenia.

W miniony weekend po raz pierwszy od wielu tygodni Tristan Thompson zobaczył się z córką. Koszykarz zaszczycił True swoją obecnością na przyjęciu urodzinowym, które z okazji roczku wyprawiła dla niej Khloe Kardashian. Obecność niewiernego ex-chłopaka nie wpłynęła najlepiej na nastrój pozostałych gości, choć wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że True powinna mieć kontakt z ojcem.

Z tego właśnie powodu Khloe Kardashian od dawna walczyła o to, by Tristan Thompson zaczął wykazywać zainteresowanie swoim dzieckiem. Po wybuchu afery z nim i Jordyn Woods w roli głównej sportowiec zaszył się w Cleveland i nie wykazywał zainteresowania dziewczynką. Dlatego gdy teraz przybył do Los Angeles, Khloe postanowiła nie utrudniać całej sytuacji.

HOT TEMAT
Liam Payne (15.04)

Autor: Pap Nation / SplashNews.com/East News

Naomi Campbell zerwała z Liamem Payne! Na Coachelli 2019 miał już inną towarzyszkę

Nigdy nie było pytania o to, czy będzie zaproszony... Wszystko poszło gładko. Khloe poprosiła rodzinę, by się zachowywała i zostawiła Tristana w spokoju.

- donosi informator.

Khloe pozwoliła Tristanowi spędzić samemu trochę czasu z True. To dla Khloe ważne, by True spędzała z nim tak dużo czasu, jak to tylko możliwe. Chce, by miała dobry kontakt z ojcem.

- czytamy.

Jak myślicie, jak Tristan Thompson bawił się na przyjęciu?

Tristan Thompson na urodzinach córki

Sama Khloe Kardashian nie rozmawiała z Tristanem Thompsonem na przyjęciu. Celebrytka grzecznościowo zapozowała z nim do kilku zdjęć, jednak nie wdawała się w rozmowy i nie spędzała z nim czasu. Jednocześnie poprosiła swoje siostry, by nie niepokoiły koszykarza.