Gdy w lutym 2019 roku Khloe Kardashian w atmosferze skandalu rzucała Tristana Thompsona, mało kto się spodziewał, że celebrytka da mu jeszcze jedną szansę. Przyłapany po raz kolejny na zdradzie koszykarz - tym razem z przyjaciółką Kylie Jenner, Jordyn Woods - stał się wrogiem numer jeden w rodzinie Kardashian. Po kilku miesiącach jego starań serce Khloe Kardashian znów zaczęło mięknąć.
I tak od dawna Tristan Thompson znów był stałym gościem w domu celebrytki i ich córki. Gdy okazało się, że ex-para spędziła razem lockdown, nikt nie miał już wątpliwości, że Khloe na dobre wybaczyła mu tamte zdrady. Ona sama jednak stanowczo zaprzeczała powrotowi do byłego. Czy bała się reakcji fanów? Nic dziwnego - po tamtych zdradach internauci nie mają do sportowca za grosz zaufania.
Khloe Kardashian i Tristan Thompson szczęśliwą rodziną?
Teraz, gdy Tristan Thompson na nowo zajął ważne miejsce w sercu Khloe Kardashian, pozostaje mieć nadzieje, że przeczucia jej fanów okażą się niesłuszne i celebryta rzeczywiście zrozumiał błędy jakie popełniał. Jak dotąd zachowuje się wzorowo, poświęcając swój czas Khloe i True. Jak ostatnio, kiedy to para urządziła dla córki "dyniowe przyjęcie", którym Khloe pochwaliła się w sieci.
Rodzinny dzień wycinania dyni
Khloe Kardashian pokazała na swoim Instagramie zdjęcia i filmiki z dziecięcej imprezy, w której główną rolę odgrywały dynie. Okazało się, ze w zabawie świetnie odnalazł się Tristan Thompson, który towarzyszył córce w malowaniu warzyw.
- napisała uszczęśliwiona celebrytka.
Zobaczcie, jak się bawili! Myślicie, że Tristan Thompson naprawdę dojrzał?