W czwartek 13 lipca 2023, Kevin Spacey złożył zeznania w Southwark Crown Court w Londynie w sprawie o molestowanie. Aktor został oskarżony przez czterech mężczyzn i postawiono mu trzy zarzuty napaści na obyczajowość, siedem zarzutów na paści na tle seksualnym, jeden zarzut doprowadzenia do czynności seksualnych bez zgody i jeden zarzut doprowadzenia osoby do penetrującej czynności seksualnej bez zgody.
Kevin Spacey nie przyznaje się do winy
Kevin Spacey przygotowując się do rozprawy dokładnie sprawdził wszelkie informacje na temat swojej przeszłości, aby ustalić gdzie przybywał w czasie, gdy miało dojść do rzekomych przestępstw.
Podczas rozprawy nie zaprzeczał, że między nim, a mężczyznami dochodziło do intymnych kontaktów, jednak zaprzeczył, jakoby miał zachowywać się agresywnie, czy też zmuszać ich do czynności o charakterze seksualnym.
To nie stało się w brutalny, agresywny, bolesny sposób. To było delikatne, wzruszające i moim zdaniem romantyczne - powiedział Spacey.
"Cieszyło nas nasze towarzystwo"
Aktor przyznał również, że jest bardzo zaskoczony oskarżeniami mężczyzny, z którym znał się 20 lat i ta sytuacja zmiażdżyła go emocjonalnie. Podczas procesu uronił łże i wyjmując chusteczkę, otarł policzek. Mężczyzna oskarżył go o agresywne złapanie za krocze w czasie drogi na jedno z show-biznesowych przyjęć.
Rozmawialiśmy o wielu rzeczach, czułem się z nim bardzo zrelaksowany, było na swój sposób intymnie. Cieszyło nas nasze towarzystwo - nadmienił Spacey - Dotykałem go romantycznie, intymnie. Jestem wielkim flirciarzem - wyznał.
"Dobrze się razem bawiliśmy"
Spacey twierdzi, że mężczyzna dała mu jasno do zrozumienia, że nie liczy na głębszą relację, więc nie naciskał, chcąc uszanować jego granice.
Tak się czasem zdarza. Trzeba szanować to, jak daleko chce posunąć się ktoś inny. Nie pamiętam, o czym dokładnie rozmawialiśmy, ale pamiętam ton naszej rozmowy, pamiętam atmosferę, pamiętam śmiechy. Dobrze się razem bawiliśmy - wyjaśnił aktor.
O losie Kevina Spacey'a zdecydują ławnicy, a jego obrońcy robią wszystko, aby ich przekonać niewinności aktora.