Znany z kultowej produkcji SprzedawcyKevin Smith wyjątkowo mocno skupia się ostatnio na swoim zdrowiu. To konieczność - pod koniec lutego Kevin Smith miał zawał serca.
Zaraz po zawale serca Kevin Smith otwarcie wyznał fanom, że był bliski śmierci. Lekarz aktora stwierdził u niego stuprocentowe zatkanie przedniej gałęzi międzykomorowej. To oznaczało, że gdyby Smith natychmiast nie udał się do szpitala, mógłby umrzeć. Tymczasem miał on trefnego wieczora dać dwa występy komediowe. Po pierwszym trafił jednak na pogotowie.
Teraz stan Kevina Smitha jest coraz lepszy. Aktor pochwalił się na Twitterze, że w ciągu 13 dni stracił aż 10 kilogramów. To doskonała wiadomość dla jego serca. Smith zdradził też, że stosuje specjalną dietę.