Kevin Smith po zawale wrócił do domu... i na Facebooka. Napisał do fanów list!

Kevin Smith przeszedł niedawno rozległy zawał serca. Znany aktor i reżyser trafił do szpitala w niedzielę 25 lutego.

Aktor poczuł się źle po jednym z dwóch zaplanowanych na ten dzień występów swojego stand-upu "Kevin Smith Live!". Kiedy trafił do szpitala, okazało się, że miał rozległy zawał serca. Zdaniem lekarza, gdyby nie zdecydował się odwołać drugiego show prawdopodobnie by umarł. 

Po kilku dniach Kevin Smith wrócił do domu i natychmiast dopadł do Facebooka, aby podziękować fanom za wsparcie. Jednocześnie aktor ogłosił, że został wegetarianinem :) Czyżby do zawału przyczyniły się tłuste hamburgery?

Znowu w domu! Dom, to miejsce gdzie jest nasze serce i gdzie nasze serce czuje się najlepiej! W zasadzie dostaje teraz więcej krwi i tlenu, niż od dawna dostawało. Chcę podziękować wam za wszystkie miłe słowa, na jakie poświęciliście swój czas pisząc do mnie. Dowiedzieć się, ile znaczy dla was moja praca, wiele dla mnie znaczy. W ostatnich dwóch dniach przeczytałem wiele sentymentalnych tekstów, które mnie mocno poruszyły. Takie rzeczy są ważne także w normalnych okolicznościach, ale po niedzielnej nosy znaczą rzecz jasna znacznie więcej. Serio - DZIĘKUJĘ WAM, wszystkim za modlitwy. Kev, wegetarianin, dzień 2!

- napisał na Facebooku Kevin Smith.