Bardzo smutna wiadomość dla fanów The Prodigy. Keith Flint nie żyje. Wokalista legendarnej formacji został znaleziony martwy w swoim domu w angielskim mieście Essex. Informację o śmierci Keitha Flinta potwierdziła tamtejsza policja.
Ciało Keitha Flinta zostało znalezione w domu artysty w Essex w poniedziałek, 4.03.2019, rano.
Co dalej z Jordyn Woods? Była przyjaciółka Kylie Jenner skończy na dnie?! [SONDA]
Rzecznik prasowy policji w Essex potwierdził smutne wiadomości i ujawnił kilka szczegółów. Zaznaczył przy tym, że funkcjonariusze na razie wykluczają możliwość udziału osób trzecich.
Zostaliśmy wezwani w obawie o dobrostan mężczyzny mieszkającego pod adresem w Brook Hill, North End, zaraz po 8:10 w poniedziałek. Dotarliśmy na miejsce i niestety stwierdziliśmy tam zgon 49-letniego mężczyzny. Jego najbliżsi zostali poinformowani. Ta śmierć nie jest traktowana jako podejrzana, a dokumenty zostaną przygotowane dla koronera.
- powiedział rzecznik policji w rozmowie z dziennikarzami.
Keith Flint urodził się 17 września 1969 w Redbridge w Anglii. Początkowo był tancerzem współpracującym z The Prodigy. Flint udzielił się wokalnie w singlach Firestarter i Breathe, które stały się największymi hitami grupy i dotarły na pierwsze miejsca list przebojów. Z czasem został właścicielem i managerem drużyny motocyklowej.
13 grudnia 2006 roku Keith Flint wziął ślub Mayumi Kai.
AKTUALIZACJA [13:30]:
Zespół The Prodigy wyjawił przyczyny śmierci Keitha Flinta. Wokalista popełnił samobójstwo. Szczegóły:
>> Keith Flint z Prodigy popełnił samobójstwo! Grupa potwierdziła przyczynę śmierci