Jak już pewnie słyszeliście, Katy Perry i Taylor Swift zakończyły 5-letnią wojnę i znów są przyjaciółkami. Dziewczyny pogodziły się na dobre - i to już kilka miesięcy temu, jednak sprawa wyszła na jaw dopiero teraz, z okazji premiery nowego teledysku Taylor Swift.
O symbolicznym pojednaniu Katy i Taylor oraz o hamburgerach i frytkach przeczytacie więcej w naszym wcześniejszym artykule na temat nowego wideo Taylor Swift "You Need To Calm Down". I nie myślcie, że udział Katy w klipie Tay to tylko promocyjny zabieg. Dziewczyny pogodziły się na dobre, a najlepszym na to dowodem jest piękny gest ze strony Katy Perry. Narzeczona Orlando Blooma właśnie zaprosiła dawną/nową przyjaciółkę na swój własny ślub!
KATY PERRY ZAPRASZA TAYLOR SWIFT NA ŚLUB. ALE STAWIA WARUNEK
Katy Perry i Orlando Bloom są od niedawna zaręczeni i choć data ślubu nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości, powoli kompletowana jest lista weselnych gości.
Jedną z pierwszych zaproszonych osób jest właśnie Taylor Swift! Katy Perry zaprosiła ją wraz z chłopakiem na swój ślub. Postawiła jednak jeden warunek. Dotyczy on... garderoby Taylor Swift!
Przyjaźń przyjaźnią, ale ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu i warto zadbać, aby nikt nam go nie zepsuł. Zwłaszcza, gdyby miała to być najlepsza przyjaciółka...
Według informatora Radar Online, Katy Perry poprosiła Taylor Swift, aby ta nie ubierała się na jej ślub na biało.
Unikanie białych kreacji przez zaproszone na ślub dziewczyny to standard i powszechnie przyjęta etykieta, ale Katy Perry obawia się ponoć, że jej koleżanka może chcieć wyjść przed szereg i ukraść jej show.
Myślicie, że Taylor Swift byłaby aż tak wredna? Przecież to z pewnością oznaczałoby kolejną wojnę... :)