Fani Katy Perry nie posiadali się z radości, gdy w marcu tego roku wokalistka ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Wielbiciele 35-letniej gwiazdy od dawna kibicowali jej związkowi z Orlando Bloomem i czekali na pozytywne wieści - po tym, jak aktor oświadczył się ukochanej, para zaczęła planować ślub, a wspólne dziecko wydawało się kwestią czasu. A ponieważ organizacja ślubu ciągnie się nieraz latami, w międzyczasie para zabrała się za powiększanie rodziny :)
Gdy okazało się, że Katy Perry jest w ciąży, wokalistka miała nadzieję, że weźmie ślub z Orlando Bloomem jeszcze z ciążowym brzuszkiem. Te plany pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa, z powodu której para musiała przełożyć ślub na bliżej nieokreśloną przyszłość. Teraz skupia się więc na przygotowaniach do powiększenia rodziny.
Katy Perry wybrała imię dla córki?
Teraz Katy Perry zdradziła, że razem z Orlando Bloomem zastanawiali się nad imieniem dla córki. Gwiazda przyznała, że ma kilka typów, jednak ostateczną decyzję chce zostawić sobie do momentu, gdy mała będzie już na świecie.
Nie ustaliliśmy jeszcze ostatecznie jej imienia. Mamy kilka opcji, a ona nam podpowie. Spojrzę na nią i uznam: "O tak, to jesteś właśnie ty!"
- powiedziała Katy Perry.
Oczywiście sporo do powiedzenia w tej kwestii ma Orlando Bloom. Aktor, który ma już syna z poprzedniego związku z Mirandą Kerr, ponoć jest przeszczęśliwy, że doczeka się córeczki!
Jest naprawdę podekscytowany, że będzie miał córeczkę. Mówi się, że dziewczynki to takie córeczki tatusia i tak właśnie będzie, zobaczycie!
- zażartowała gwiazda.
Wy też uważacie, że Katy Perry i Orlando Bloom będą świetnymi rodzicami?