Ślub Justina Biebera i Hailey Bieber w Karolinie Południowej był ważnym wydarzeniem nie tylko dla państwa młodych, ale i dla gości. Na ceremonii zjawili się bliscy pary młodej ale i liczna reprezentacja gwiazd showbiznesu, wśród których znaleźli się m.in. Ed Sheeran, Usher, Kendall Jenner, Kylie Jenner czy Katy Perry. Ta ostatnia pojawiła się jednak na weselu bez swojego narzeczonego, Orlando Blooma. Co takiego się stało, że aktor pozostawił Katy samą sobie?
Pamiętacie słynną bójkę Justina Biebera i Orlando Blooma z 2014 roku? Wszystko wskazuje na to, że panowie nadal nie darzą się sympatią...
Orlando Bloom nieobecny na ślubie Justina Biebera
Najwyraźniej Orlando Bloom i Justin Bieber nie utrzymują ze sobą kontaktów od czasu ich głośnego konfliktu w 2014 roku. Przypomnijmy, że Orlando był krótko po rozstaniu z Mirandą Kerr, gdy w jednej z knajp na Ibizie spotkał Justina Biebera. Panowie mieli się pokłócić w lokalu o modelkę, a następnie rzucić się na siebie z pięściami. W mediach krążyły dwie wersje zdarzeń - według pierwszej z nich to Orlando miał pierwszy okazać niechęć wobec Biebera (o którym krążyły plotki, że łączyło go coś z Mirandą Kerr), a według drugiej to młody muzyk miał sprowokować aktora słowami: "Spałem z twoją żoną".
Tak czy inaczej - Justin Bieber i Orlando Bloom nie lubią się na tyle mocno, że aktor postanowił oszczędzić sobie widoku szczęśliwego Jusa, a Jusowi - widoku Orlando wśród weselnych gości. Katy Perry nie miała więc wyjścia i zjawiła się na ślubie sama.
Myślicie, że Justin Bieber dostanie zaproszenie na ślub Orlando Blooma z Katy Perry?