Pandemia koronawirusa rozprzestrzenia się coraz bardziej. W wielu krajach wprowadzono stan zagrożenia epidemicznego, stan epidemii lub stan wyjątkowy. Rządy stosują wiele ograniczeń wolności wobec społeczeństw - nie wolno organizować zgromadzeń, spotykać się w restauracjach czy pubach. Lokale są pozamykane, wiele instytucji nie pracuje, szkoły mają przerwę. W niektórych państwach nie wolno ludziom wychodzić z domu bez uzasadnionej potrzeby.
Dużo mówi się o konieczności częstego mycia rąk i unikania kontaktu z innymi ludźmi, a kiedy ten kontakt jest już konieczny, należy zachować co najmniej półtora metra odległości od drugiej osoby. Czyżby księżna Kate i książę William o tym nie wiedzieli?
Kate i William nie boją się koronawirusa?!
Wiele sławnych osób obawia się zachorowania na koronawirusa. Ludzie z pierwszych stron gazet są na to szczególnie narażeni, bo dotąd spotykali się z mnóstwem ludzi. Na szczęście większość z nich stosuje się do zalecenia izolacji.
Polecany artykuł:
Niestety, książę William i księżna Kate nie siedzą w domu. Przeciwnie - cały czas reprezentują brytyjską Rodzinę Królewską podczas oficjalnych spotkań. Ostatnio odwiedzili dyspozytornię pogotowia ratunkowego w Londynie. Cambridge'owie spotkali się z pracownikami i podziękowali im za poświęcenie. Co prawda para odmówiła podania komukolwiek ręki na powitanie i starali się zachowywać odległość od innych osób, jednak zdjęcia ze spotkania pokazują, że dystans, jaki trzymali Kate i William, nie był za duży. Nie mówiąc o tym, jak blisko siebie siedzieli pracownicy dyspozytorni podczas rozmowy z parą...