Katarzyna Skrzynecka ma swój wakacyjny rytuał, o którym co roku przypomina swoim fanom. Znana aktorka i piosenkarka jest wielką fanką Mielna i to właśnie tam każdego roku spędza swój urlop. Rezygnuje z luksusowych wakacji za granicą i wybiera polskie plaże. Tak też zrobiła tym razem i na Instagramie zamieściła zdjęcia z mieszkania w nadmorskim mieście. Niestety niektórzy internauci chcieli zepsuć jej dobry nastrój i zaczęli krytykować jej fotografie. Zaczęli jej zarzucać, że za bardzo przerabia zdjęcia i wygląda nienaturalnie. Skrzyneckiej ewidentnie nie spodobały się te uszczypliwe uwagi i postanowiła zareagować.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Skrzynecka postawiła na ostre cięcie. Udana metamorfoza?
Katarzyna Skrzynecka kontra hejterzy
Kasia Skrzynecka była bardzo stanowcza w swojej odpowiedzi do hejterów i nie szczędziła nawet przekleństw! - Nie używam Photoshopa, nie umiem go obsługiwać, nawet go nie mam w telefonie, ale już mi się nudzi państwu odpisywać, że tak właśnie jest. Albo, że botoks, że obstrzyknięta botoksem, ma botoks wszędzie i po prostu we wszystkim. No nie mam, niestety. To jest moja 51-letnia twarz, tak wygląda, tak się do was uśmiecha - powiedziała aktorka. - Odp***dolcie się i znajdźcie sobie jakiś lepszy problem w życiu - dodała.