Kasia Kowalska to polska piosenkarka, która w latach 90. była związana z muzykiem Kostkiem Joriadisem, znanym z takich zespołów, jak Papa Dance, Bajm, Lady Pank, De Mono, Wilki, czy Chłopcy z Placu Broni. Para doczekała się córki Aleksandry, która na świat przyszła 2 maja 1997 roku. Kasia Kowalska ma również 14-letniego syna z perkusistą Marcinem Ułanowskim. Kasia bardzo źle wspomina pierwszą ciążę, o czym opowiedziała w podcaście Tam mamy.
Polecany artykuł:
Kasia Kowalska żyła w toksycznym związku. Znalazła siłę by odejść
Kasia Kowalska nie ukrywa, że przeszła przez prawdziwie piekło. Gdy zaszła w pierwszą ciążę, przemocowy partner kazał jej ukrywać swój stan, a co więcej chciał, aby Kasia pozbyła się dziecka.
Bo mój partner, przez małe „p”, kazał mi ją ukrywać. Grając największą trasę w moim życiu, czekając w największych halach w Polsce, po prostu wyłam w pokoju, bo nie wiedziałam, co mam ze sobą zrobić. Bo byłam w ciąży i to nie było akceptowane przez mojego chłopaka, nie mogłam o tym nikomu powiedzieć, byłam zastraszona. Wymiotowałam, było mi niedobrze, byłam osłabiona i samotna - zwierzyła się artystka.
Stan psychiczny Kasi Kowalskiej był dramatyczny. Artystka opadała z sił i nie dało się ukryć, że dzieje się z nią coś niedobrego. Jako pierwsza uwagę zwróciła na to jej makijażystka, która codziennie przygotowywała Kasię do występów. Podczas jednego ze spotkań odbyły szczerą rozmowę.
Dziewczyna, która robiła mi prawie codziennie makijaż na scenę, zauważyła, że źle wyglądam, że mam ciągle czerwone zapłakane oczy. Zapytała, co się ze mną dzieje. I w końcu rozpłakałam się i powiedziałam jej, że jestem w ciąży, a on nie chce tego dziecka. Powiedział mi przed chwilą : „Wróćmy do Warszawy i zróbmy coś z tą ciążą” - powiedziała Kasia.
To co powiedziała później postawiło Kasię na nogi.
Dziewczyno, w tobie jest tyle ciepła, że możesz wychować i czwórkę dzieci, dając im mnóstwo miłości. W ogóle nie patrz na tego gnoja, dasz radę! Jestem o tym przekonana" – dodała.
Toksyczny związek z Kostkiem zakończył się i oboje do tej pory nie mają ze sobą dobrego kontaktu.