Karolina Gilon szerszej publiczności dała się poznać w 2013 roku, kiedy wystąpiła w serialu "Miłość na bogato", który był emitowany na antenie VIVA Polska. Jednak drzwi do kariery otworzył jej udział w piątej edycji programu "Top model". Choć Gilon nie wygrała show (zajęła czwarte miejsce), to właśnie udział w programie sprawił, że propozycje zawodowe posypały się jak z rękawa. W 2016 została prowadzącą format "DeFacto", a rok później program "Druga twarz". Zapraszano ją również gościnnie do udziału najpopularniejszych show w Polsce, między innymi do "Hell’s Kitchen. Piekielna kuchnia", a także talk-show "Kuba Wojewódzki".
Karolina Gilon miała stalkera w sieci
Od 2019 roku Karoina Gilon prowadzi niezmiernie popularne reality show stacji Polsat "Love Island. Wyspa miłości". Wraz z rosnącym zainteresowaniem programem, wzrosło również zainteresowanie samą Karoliną Gilon. Jej profil na Instagramie obserwuje obecnie 559 tysięcy internautów. Prezenterka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, nie tylko chętnie dzieli się z obserwatorami kadrami ze swojego życia, ale również pozostaje z nimi w stałym kontakcie i często odpowiada na komentarze oraz prywatne wiadomości. W wywiadzie, którego Karolina Gilon udzieliła niedawno Plejadzie, wyjawiła, że miała stalkera w sieci.
Miałam takiego stalkera, który wysyłał mi niefajne rzeczy, brzydkie rzeczy, na które nieraz człowiek kliknie i niestety to zobaczy — a wiadomo, co się zobaczy, to się już nie odzobaczy. Dalej się tacy zdarzają, aczkolwiek chcę mieć kontakt z moimi obserwatorami i chcę czytać od nich wiadomości prywatne, które do mnie trafiają — ale męskie wiadomości wciąż budzą we mnie delikatny lęk — boję się, co tam zobaczę. Ale takiego zagrożenia w moim odczuciu jakiegoś większego nie było - powiedziała Gilon.
Wiedzieliście, że Karolina Gilon padła ofiarą stalkera?