Kanye West trafił do szpitala 21 listopada 2016 z objawami paranoi, przejściowej psychozy i depresji. Lekarze ocenili, że raper jest skrajnie przemęczony i odwodniony. Po ośmiu dniach Kanye West wrócił ze szpitala do domu.
>>Saint Pablo Tour: Kanye West wróci do koncertowania w 2017? Szanse maleją... <<
Skąd nagłe załamanie nerwowe Westa? Przecież samo zmęczenie raczej nie doprowadza człowieka do takiego stanu. Serwis TMZ skontaktował się z bliskim otoczeniem rodziny rapera. okazuje się, że ten na zaburzenia psychiczne cierpi od dawna. Kanye West już od kilku lat brał ponoć leki psychotropowe. Dzięki nim jego stan psychiczny był stabilny. Jakiś czas temu raper samowolnie zmienił jednak ponoć dawkę medykamentów.
Największą zmianę dawki Kanye zafundował sobie ponoć tuż po paryskim napadzie na Kim Kardashian. Nie jest jednak jasne, czy zwiększył ilość leków, zmniejszył ją, czy zupełnie odstawił tabletki. Wtedy jednak rozpoczęły się jego problemy.
Podczas ośmiodniowego pobytu Kanye Westa w szpitalu lekarzom udało się ustabilizować jego stan, poprzez pilnowanie, by artysta przyjmował odpowiednie dawki swoich leków. Teraz jednak raper jest z powrotem w domu i tylko od niego zależy, czy będzie trzymał się zaleceń doktorów.