Kanye West to skomplikowana postać :) Jego poglądy naprawdę trudno zaszufladkować. Z jednej strony raper przytula się (w przenośni i dosłownie) do prezydenta USA, Donalda Trumpa. Chwilę później tłumaczy, że został zmanipulowany, a potem wspiera akcję, którą popierają zdeklarowani przeciwnicy Trumpa.
W minionych dniach Kanye West wykonał godny pochwały gest wsparcia dla rodziny zastrzelonego ochroniarza z Chicago. Czarnoskóry pracownik ochrony został zastrzelony przez białego policjanta. O sprawie zrobiło się głośno, bo wielu Amerykanów uważa, że to kolejny przypadek świadczący o rasowych uprzedzeniach białych mundurowych.
KANYE WEST WSPIERA RODZINĘ ZABITEGO OCHRONIARZA
26-letni Jemel Roberson był pracownikiem firmy ochroniarskiej z Illinois. 11 listopada 2018 roku mężczyzna brał udział w interwencji, podczas której złapał jednego ze sprawców strzelaniny. Do zdarzenia doszło w pobliżu baru na południe od Chicago.
Kiedy na miejsce przybyła policja, jeden z oficerów, śmiertelnie postrzelił Robersona, który trzymał podejrzanego.
Świadkowie twierdzą, że policjant, który zastrzelił ochroniarza, wcześniej wzywał go do rzucenia broni. Być może oficer uznał go za sprawcę, który przetrzymuje zakładnika. Inni świadkowie twierdzą jednak, że zgromadzeni na miejscu ludzie krzyczeli do policjanta, że Roberson jest ochroniarzem, a nie przestępcą.
Niestety nic to nie dało - padły strzały, jak się okazało - śmiertelne.
Wiele osób uważa, że policjant zastrzelił ochroniarza, bo posłużył się stereotypem: czarnoskóry = przestępca. Oczywiście policja odpiera te zarzuty. Jak na ironię, prasa podaje, że zastrzelony ochroniarz sam planował wstąpić do policji. Jemel Roberson miał już nawet złożyć podanie o przyjęcie do służby.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawą zainteresował się Kanye West. Raper postanowił wesprzeć rodzinę zastrzelonego ochroniarza. Serwis GoFoundMe potwierdził, że mąż Kim Kardashian wpłacił 150 tysięcy dolarów na pomoc bliskim Robertsona. Kanye West wykonał w tym celu 10 następujących po sobie wpłat po 15 tysięcy dolarów.