Mark Zuckerberg wreszcie zareagował na prośbę Kanye Westa, który błagał go o wsparcie i przelanie MILIARDA dolarów na realizację jego "pięknych projektów".
Ale chyba nie na taką odpowiedź Zuckerberga czekał Kanye West...
Przypomnijmy - w ubiegły weekend Kanye West wyznał na Twitterze, że ma 53 mln dolarów osobistego długu. Chwilę później pogrążył się jeszcze bardziej, błagając (dosłownie!) o wsparcie najbogatszych amerykańskich biznesmenów. "Zaszczytu" tego dostąpili twórca Facebooka, Mark Zuckerberg oraz współtwórca Google, Larry Page.
Kanye West nie prosił o wiele. Raper oświadczył, że potrzebuje tylko... MILIARDA DOLARÓW. Kasa potrzebna mu jest - jak sam to określił - na realizację wielkich pomysłów i pięknych projektów.
>> Yeezy 3 by Kanye West: cena butów powala, a polscy fani i tak od kilku dni koczują pod sklepem!
Myśleliśmy, że Mark Zuckerberg kompletnie oleje żebrzącego Kanye Westa, ale byliśmy w błędzie. Twórca Facebooka zareagował. Ale chyba nie tak, jak chciałby tego Kanye West...
Błaganie męża Kim Kardashian o kasę to jeden z szerzej obecnie komentowanych (a właściwie wyśmiewanych) tematów w amerykańskim internecie.
Jeden z popularniejszych postów na temat bankrutującego Kanye Westa brzmi:
"Drogi Kanye West: jeśli chcesz prosić szefa Facebooka o miliard dolarów, może nie rób tego na Twitterze".
I tu dochodzimy do reakcji Marka Zuckerberga. Twórca Facebooka polubił złośliwy post autorstwa Stevena Grimma.
>> Yeezy 3 to nie koniec! Będą nowe buty! Kanye West zapowiada Yeezy 4!
Jak widać, czasem wystarczy jeden LIKE, żeby zamknąć temat
Ciekawe, od kogo teraz Kanye West spróbuje wyciągnąć miliard dolców. Albo chociaż brakujące 53 mln...

i

i
Kanye jest bankrutem, więc życie w luksusie i bez prywatności najwidoczniej ma też ciemne strony... O konsekwencjach sławy nic nie wiedzą jednak bohaterowie filmu #SELFIE, którzy do popularności dążą za wszelką ceną. Zobaczcie!