Kim Kardashian ma za sobą kilka prawdziwie koszmarnych dni, co zawdzięcza mężowi, a właściwie - jego chorobie psychicznej. Cierpiący na zaburzenie dwubiegunowe Kanye West najpierw obwieścił światu, że Kim chciała usunąć pierwszą ciążę (tę, z której pochodzi North West), potem skompromitował żonę i jej matkę na Instagramie, dając do zrozumienia, że to faktycznie Kris Jenner sprzedała seks taśmę córki, a na koniec wyjawił, że od roku próbuje rozwieść się z Kim.
Kanye West przeprasza Kim Kardashian. Za co?
Pomijając wszystko to, co działo się wokół Kanye Westa i Kim Kardashian w przestrzeni publicznej, prawdziwy dramat rozgrywał się w zaciszu domowym. Mamy tu na myśli dwa domy, bo będąca w Los Angeles Kim bezskutecznie próbowała dotrzeć do męża, który zabarykadował się przed nią w Wyoming.
Ostatnio muzyka odwiedził na ranczu Justin Bieber. Czy udało mu się przekonać go do powrotu na łono rodziny?
Wiele wskazuje, że spotkanie z Justinem Bieberem przyniosło efekt, bo w końcu, po wielu dniach, obserwujemy dość nagły zwrot akcji. Kanye West postanowił przeprosić żonę za swoje zachowanie.
Chciałbym przeprosić moją żonę, Kim, za upublicznienie czegoś, co było prywatną sprawą. Nie kryłem jej tak, jak ona kryła mnie. Chciałbym powiedzieć Kim: Wiem, że cię skrzywdziłem. Proszę, wybacz mi. Dziękuję za to, że zawsze jesteś przy mnie.
- napisał na Twitterze raper i... tym razem posta nie usunął.
Za co konkretnie Kanye West przeprasza Kim Kardashian? Za opowieść o aborcji? Za ataki na Twitterze? Czy może za oskarżenia o zdradę i słowa o rozwodzie?
Tego Ye nie sprecyzował... Myślicie jednak, że to krok w dobrą stronę, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne Westa i jego małżeństwo z Kardashianką?