Kanye West już wiele miesięcy temu zapowiadał, że któregoś dnia wystartuje w wyborach prezydenckich, ale dotąd mało kto brał jego słowa na poważnie. Tym razem jednak deklaracja męża Kim Kardashian zyskała na powadze, bowiem niespodziewanie pod jego ogłoszeniem o chęci kandydowania na najwyższy urząd w państwie zareagował Elon Musk. Szef koncernów Testa i SpaceX poparł Kanye Westa!
Fani rapera są podzieleni. Część z nich uważa, że to kolejna "wkrętka" Westa, a Elon Musk po prostu robi sobie bekę razem z nim. Inni uważają, że Kanye na poważnie myśli o starcie w wyborach prezydenckich, a miliardy Elona Muska pomogą mu rozkręcić kampanię.
KANYE WEST PREZYDENTEM USA? ELON MUSK POPIERA RAPERA
Ambicje rządzenia krajem sięgają u Kanye Westa wielu lat wstecz. Raper już w 2017 roku wspominał, że w przyszłości planuje ubiegać się o fotel prezydenta. Swoje plany potwierdził jesienią 2019 roku. "Nadejdzie czas, kiedy będę prezydentem Stanów Zjednoczonych" - stwierdził wówczas mąż Kim Kardashian.
Oczywiście mało kto traktował dotąd te słowa poważnie, ale jego najnowsza deklaracja wywołała już znacznie więcej zamieszania.
Musimy już teraz zrealizować obietnicę Ameryki, ufając Bogu, jednocząc naszą wizję i budując naszą przyszłość. Startuję na prezydenta Stanów Zjednoczonych! #2020VISION
- napisał Kanye West na Twitterze.
Czy na poważnie chce wystartować w wyborach, które przecież odbywają się już za kilka miesięcy? Wiele osób podkreśla, że niezależny kandydat potrzebowałby cudu, żeby w tak krótkim czasie zdążyć rozkręcić kampanię i zdobyć odpowiednie poparcie.
Pod tweetem rapera szybko odpowiedział Elon Musk, z którym mąż Kim Kardashian spotkał się zaledwie kilka dni wcześniej.
Masz moje pełne poparcie!
- stwierdził w komentarzu miliarder.
Czy naprawdę popiera kandydaturę Westa?
Deklaracja Kanye Westa zbiegła się w czasie z amerykańskim Dniem Niepodległości i z informacjami o kolejnych zamieszkach, jakie od wielu tygodni wybuchają w wielu miastach na terenie całego kraju. 4 lipca demonstranci zniszczyli kolejny pomnik Krzysztofa Kolumba, a prezydent Donald Trump ogłosił walkę z "radykalną lewicą, marksistami i anarchistami".
W jesiennych wyborach o najwyższy urząd ubiegają się obecny prezydent USA Donald Trump oraz były wiceprezydent Joe Biden.
Co ciekawe, do niedawna Kanye West był jednym z największych znanych zwolenników Donalda Trumpa i aktywnie wspierał jego politykę. Czy ogłoszenie chęci startu w wyborach oznacza, że zmienił zdanie? A może, jak twierdzi wiele osób, Kanye kolejny raz robi sobie żarty albo po prostu przygotowuje się do promocji kolejnej płyty?