Kilka tygodni temu magazyn Forbes opublikował swoją listę miliarderów. Jak Wam pisaliśmy, w zestawieniu tych najmłodszych króluje ponownie Kylie Jenner.
Kanye West miliarderem
Jak się okazuje, Kanye West nieźle się wkurzył, kiedy znalazł na liście nazwisko szwagierki, a własnego nie! Raper postanowił sprostować sytuację i wysłał do redakcji Forbesa dokumenty, potwierdzające, że on też jest wart więcej, niż miliard dolarów. Z papierów wynika, że artysta jest właścicielem udziałów w marce Yeezy, wartych 1,4 mld dolarów, dodatkowo ma 17 mln dolarów w gotówce, 35 mln w papierach wartościowych, 81 mln w "budynkach i ulepszeniach", 21 mln w ziemi, 90 mln w prawach autorskich do muzyki.
Polecany artykuł:
W sumie majątek Kanye Westa został wyliczony na 3,3 mld dolarów, jednak ze względu na "brak płynności tych ogromnych zasobów i brak niezależnego zabezpieczenia finansowego", a także "hipoteki, zaliczki i inne zobowiązania", wyliczone na ok. 100 mln dolarów, Forbeswycenił rapera na mniej więcej połowę tej kwoty.
Kanye West jeszcze bardziej się wkurzył, gdy dowiedział się, że Forbes "zaliczył" mu tylko 1,26 mld dolarów.
To nie jest miliard. To 3,3 miliarda, jeśli nikt w Forbesie nie umie liczyć.
- napisał ponoć Kanye West w SMSie do redakcji.
Amerykański serwis ContactMusic.com zdradza także treść wcześniejszego SMSa, jakiego raper wysłał do Forbesa, gdy dowiedział się, że w ogóle nie ma go na liście miliarderów:
Wiecie, co robicie. Bawicie się ze mną, a ja nie zgadzam się na to, by leżeć spokojnie i znosić to dłużej w imię Jezusa.
- miał napisać Kanye.
Ciekawe, co ma do tego Jezus... Ktoś wie?
