Kanye West to jedna z najważniejszych postaci w show-biznesie. Bez wątpienia jego ekscentryczne usposobienie sprawia, że światowe media uważnie śledzą jego ruchy. Z lekkim przymrużeniem oka, ale śledzą... Wszyscy wiedzą, że Ye związany jest z branżą muzyczną. Jednak nie można zapomnieć o jego romansie z modą. Raper ma własną markę odzieżową i na koncie liczne współprace.
Niektóre z jego propozycji były tak oderwane od rzeczywistości, że wydawało się, że nikt na nie nie spojrzy. Tymczasem celebryci pokochali choćby słynne klapki od Kanye Westa. Zestawiane oczywiście ze skarpetkami, co jeszcze kilka lat temu było domeną wyłącznie polskich wujów.
Polecany artykuł:
Kanye West rozpoczął nową modę?
Teraz zdaje się, że Kanye West wprowadza kolejny trend. Po wielu miesiącach pandemii przyzwyczailiśmy się do noszenia maseczek. Muzyk jednak przeniósł to na zupełnie nowy poziom. Zaproponował maski zakrywające cała twarz. Nie myślcie jednak o luźnych kominiarkach, w których gangsta raperzy pojawiali się już dawno...
Kanye West nosi maski od luksusowego domu mody Balenciaga. Pierwszy raz zobaczyliśmy go w ekscentrycznym nakryciu w lipcu. Wówczas miał na sobie bogato zdobioną maskę z religijnym motywem. Szybko okazało się, że to nie tylko jednorazowa fanaberia. Kolejne maski były coraz bardziej zdobne i fantazyjne. Kanye West w masce stał się hitem paryskich pokazów mody!
Jednak kiedy nadeszła premiera albumu Donda, Ye zmienił styl. Odtąd stawiał na czarne, obcisłe maski. Podczas koncertu otwierającego niemal wszyscy zaangażowani w projekt mieli na sobie właśnie takie nakrycia.
Motyw szybko podchwyciła Kim Kardashian. Gwiazda pojawiła się na premierze albumu Donda w odpowiednim stroju. Celebrytka później dodała na Instagram zdjęcie w ekscentrycznej, skórzanej stylizacji z zasłoniętą twarzą. Zamaskowana Kim Kardashian pojawiła się także na gali MET 2021, wzbudzając niemałe zainteresowanie.
Wygląda na to, że trend zaczynają podchwycić inne gwiazdy. W czym Kim Petras przyszła na galę MTV VMA? Oczywiście w lateksowej masce!
Coś nam mówi, że reszta celebrytów pójdzie ich śladem... A jak Wy oceniacie ten trend? Dajcie znać w naszej sondzie!