Kilka tygodni temu Kanye West rozpoczął wojnę z wytwórnią muzyczną. Raper wścieka się, że prawa do muzyki nie należą do artystów, lecz właśnie do wytwórni. W ten sposób wielkie korporacje bogacą się kosztem artystów. Kanye West mówi dość i zapowiada walkę.
Kanye West chce zbudować od nowa przemysł muzyczny
W całym ostatnim szaleństwie Kanye Westa na twitterze jest sporo racji. Faktycznie prawa do muzyki najczęściej nie należą do artystów, lecz do wielkich wytwórni. To one najbardziej się bogacą. Kanye West uważa, że to niesprawiedliwe i chce od nowa zbudować przemysł muzyczny.
To zepsuty system, przepaść między zyskiem dużej wytwórni a zyskiem artysty jest zbyt duża. Będę pracował nad zmienieniem całego przemysłu, w którym żyjemy. Zrobię wszystko, co konieczne, aby artyści mieli własne prawa autorskie.
Mówił Kanye West podczas rozmowy z Billboard'em.
Raper porównał obecny system do sprzedaży domu:
Wyobraź sobie, że bank pożycza ci pieniądze na zakup domu, a kiedy spłacasz ten kredyt, mówi ci, że nadal jest jego właścicielem
Kanye West opowiadał o tym, jak zmieniła się technologia. W ostatnich latach pojawiły się nowe sposoby rozpowszechniania muzyki i płacenia za nią. TO szansa, żeby zbudować nowoczesny system, który będzie bardziej dbał o artystów.
Kanye West zaczął muzyczną rewolucję od siebie. Napisał na twitterze, że jego wytwórnia G.O.O.D. oferuje swoim artystom 50% udziałów ich praw autorskich.