Po wydaniu najnowszego singla i w oczekiwaniu na wybór reprezentanta naszego kraju na tegorocznej Eurowizji, Justyna Steczkowska postanowiła skorzystać z wolnego czasu i nieco odpocząć. Artystka wraz z bliskimi wybrała się w góry, by nieco poszusować po stokach, co chętnie pokazuje na swoim Instagramie. Jednak to nie jedyne zajęcie gwiazdy. W przerwach od jazdy na nartach i sankach ładuje swoje baterie energetyczne w luksusowym spa. Co więcej, jako fanka morsowania, zdecydowała się również na kąpiel w lodowatej wodzie, co uwieczniła na nagraniach i zdjęciach. Przy okazji pochwaliła się swoją znakomitą sylwetką, która jest wynikiem nie tylko zdrowego odżywiania, ale również sportowego trybu życia.
Justyna Steczkowska - figura
Miłośnicy morsowania zapewne nie widzą niczego zaskakującego w tym, że Justyna Steczkowska wypoczywa na śniegu w samym ręczniku. Bose stopy na lodowatym puchu, kąpiel w zimnej wodzie i rozgrzewka, to znakomite formy hartowania swojego organizmu. Jednak ci, którzy uwielbiają ciepło i nie wyobrażają sobie wchodzenia do lodowatej wody zimą z pewnością przecierają oczy ze zdumienia na widok artystki, która podzieliła się na swoim Instagramie krótką relacją z pływania w zalewie. Przy okazji zimowych fotografii 51-latka zapozowała w drapieżnym stroju kąpielowym, który podkreśla jej znakomitą figurę. Nie jest żadną tajemnicą, że gwiazda jest za pan brat z ćwiczeniami. Artystka wskoczyła w bikini i pokazała swoją oszałamiającą, wysportowaną sylwetkę. Jej smukłe nogi oraz wcięcie w talii udowadniają, że diwa nie należy do osób, które chodzą na siłownię tylko po to, by zrobić sobie na niej zdjęcie. Zresztą zobaczcie sami!