Okazuje się, że skandal, jaki wywołał niedawno Justin Timberlake, mógł naprawdę zakończyć się rozwodem! Wygląda na to, że Jessica Biel zniosła plotki o romansie męża znacznie gorzej, niż sądziliśmy. Świadczą o tym najnowsze doniesienia amerykańskich serwisów plotkarskich, z których wynika, że głośne przeprosiny Justina nie do końca były jego inicjatywą!
Prawdopodobnie niewiele brakowało, a w końcówce 2019 roku rozpisywalibyśmy się o rozwodzie Justina Timberlake'a z Jessicą Biel. Zdaniem informatorów jednego z serwisów plotkarskich, żona piosenkarza zmusiła go do publicznego wyrażenia skruchy po tym, jak dał się sfotografować w dwuznacznej sytuacji z koleżanką z planu filmowego.
JESSICA BIEL ZAGROZIŁA ROZWODEM?
Krótko po tym, jak sieć obiegły słynne już zdjęcia Justina Timberlake'a z Alishą Wainwright, Jessica Biel przynajmniej dwukrotnie wsparła swojego męża, dając do zrozumienia, że nie wierzy w jego romans z koleżanką z planu "Palmer".
Ale mogła to być tylko "wersja dla prasy". Z ostatnich ustaleń Us Weekly wynika, że tak naprawdę Jessica Biel była wściekła na męża! To właśnie ona ZMUSIŁA Justina Timberlake'a do opublikowania publicznych przeprosin.
Jessica "zachęciła" Justina do wrzucenia na Instagram oświadczenia, bo czuła się zażenowana jego zachowaniem i chciała, żeby wziął na siebie odpowiedzialność.
Jessica była bardzo zła i upokorzona zachowaniem Justina
- czytamy na stronach Us Weekly.
Przypomnijmy, że skandal wybuchł pod koniec listopada 2019 roku. Justin Timberlake został uwieczniony przez paparazzich w dwuznacznej sytuacji z koleżanką z planu filmu "Palmer", Alishą Wainwright. Para trzymała się za ręce, Justin obejmował Alishę, a ta trzymała rękę na kolanie piosenkarza.