Justin i Hailey Bieber polecieli już do Karoliny Południowej! Nie mogą doczekać się ślubu!

Wielki dzień tuż tuż! Hailey Bieber i Justin Bieber po raz kolejny przysięgną sobie miłość na zawsze - tym razem w obrządku kościelnym, bo ślub cywilny para wzięła 13 września 2018 roku. Ceremonia kościelna odbędzie się już w poniedziałek, 20 września 2019, w Karolinie Południowej. Zakochani wynajęli luksusowy hotel Montage Palmetto Bluff w mieście Bluffton. Do wyłącznej dyspozycji państwa młodych i ich gości, ku niezadowoleniu innych klientów ośrodka, będzie wiele atrakcji. Para zarezerwowała je już od niedzielnego południa do 12:00 w poniedziałek. Sami państwo młodzi tymczasem przybyli na miejsce jeszcze wcześniej!

Justin i Hailey polecieli na swój ślub

Paparazzi wypatrzyli Bieberów na lotnisku w Los Angeles, gdzie zakochani wsiedli w prywatny samolot. Sam Justin zresztą pochwalił się na Instagramie swoim środkiem transportu. W podróż para wybrała się w sportowych strojach - komfort podczas ostatnich - stresujących zapewne - przygotowań do uroczystości jest bardzo ważny...

Bieberowie nie mogą się doczekać!

Znajomi Hailey i Justina zdradzili amerykańskiemu serwisowi TMZ, że zakochani są mega szczęśliwi, że już wkrótce będą mieli za sobą ślub kościelny. Nie jest tajemnicą, że oboje są bardzo religijni, więc życie "w grzechu" nie do końca im pasuje.

Justin jest przepełniony emocjami, że bierze ślub oficjalnie na oczach Boga i nie może doczekać się, aż zobaczy Hailey w jej sukni. Nie może wyobrazić sobie, jak niesamowicie ona będzie wyglądać, a jedyne nerwy, jakie me, to czy będzie płakał, czy nie. Z tym dniem wiąże się tak wiele emocji, że ona wie, że będzie idealnie, ale boryka się z powszechną tremą, jaką czuje każdy w dniu swojego ślubu.

- powiedziała serwisowi osoba z otoczenia pary. Tymczasem kolejny informator wyjawił, że również Hailey nie może doczekać się ślubu.

Hailey jest teraz taka szczęśliwa, że szczypie się, by uwierzyć, że bierze swój wymarzony ślub z mężczyzną swoich marzeń. Lepiej nie mogłoby być.

- czytamy.

Odliczanie do wielkiego momentu trwa... ;)