Hailey Bieber i Justin Bieber ostatnio najwyraźniej przechodzili nie najlepszy okres. Para, która kiedyś często się kłóciła, przez wiele tygodni po swoim ślubie pozostawała w sielskich nastrojach, jednak ostatnie tygodnie chyba nie były dla nich szczególnie radosne. Świadczyły o tym zdjęcia paparazzich, na których piosenkarz i modelka zawsze wyglądali na przybitych, a do tego za każdym razem pokazywali się osobno. Również ich Instagramy, dotąd kipiące wzajemną miłością, zamilkły.
Hailey i Justin odkryli tajemnicę swojego kota!
W końcu Hailey i Justin pokazali się znowu razem na imprezie, co może świadczyć o tym, że kryzys jest już zażegnany. Tymczasem krótko po wspólnym wypadzie do klubu piękna modelka zdradziła, co jeszcze robiła ostatnio z mężem, poza imprezowaniem. Otóż było to... badanie kocich genitaliów!
Otóż Hailey Bieber zdradziła fanom na swoim Instagramie, że kotka, którą nabyła razem z mężem, Justinem, okazała się... kocurem!
Justin i Hailey kupili dwa koty rzadkiej rasy savannah, Sushi i Tunę, za porażającą sumę 35 tysięcy dolarów. Teraz okazuje się, że jeden z nich ma pewną wadę wrodzoną, przez którą ustalenie płci było znacznie utrudnione. W rezultacie Hailey dopiero teraz odkryła prawdziwą płeć Sushi!
Właśnie się dowiedzieliśmy, że Sushi jest chłopcem!!! Nie dziewczynką, lol. Miał wadę nazywaną wnętrostwem. Więc nie wiedzieliśmy aż do teraz. Biedny maluch! Kocham cię, Soosh!
- napisała Hailey Bieber w swoim story. Wnętrostwo polega na tym, że jądra nie osadzają się w worku mosznowym, a w jamie brzusznej lub kanale pachwinowym. Dlatego ich wykrycie u Sushi'ego było utrudnione.
Ciekawe, czy teraz Hailey i Justin wniosą reklamację do hodowcy. Kilkanaście tysięcy dolców za jednego kota piechotą nie chodzi, ale przecież teraz, kiedy kotek stał się członkiem rodziny, para raczej nie zdecyduje się wymienić go na innego lub po prostu oddać.