Justin Bieber zrobił ostatnio porządki w garażu. W jego "stajni" pojawiły się nowe auta, w tym przepiękne Lamborghini Aventador za PÓŁ MILIONA dolarów oraz nieco skromniejszy Mercedes-Benz SLS.
Właśnie tą ostatnią bryką Justin Bieber postanowił ostatnio przewieźć swoją nową dziewczynę, Hailey Baldwin.
Niestety - lans się nie udał. Warte 200 tys. dolarów cacko odmówiło posłuszeństwa na samym środku drogi!
Nie wiadomo dokładnie co się stało i dlaczego nowiutki Mercedes stanął na pustkowiu, odmawiając dalszej jazdy. Kto wie - być może piosenkarz nieco za mocno przycisnął swoje cudeńko? A może po prostu zapomniał o wizycie na stacji? :)
>> Liam Payne smuci się z kolegami po rozstaniu z Cheryl! "Wyglądał na załamanego!"
Niestety pech chciał, że samochód, którym jechali Justin Bieber i Hailey Baldwin, zepsuł się na samym środku szosy, przez co interweniować musiał patrol policji. Jak donoszą amerykańskie media, Bieber i funkcjonariusze wezwali na pomoc mechanika, bez którego usunięcie Mercedesa z drogi nie byłoby możliwe.
>> Ariana Grande i Pete Davidson: zaręczyny to ŚCIEMA? Podobny pierścionek miała rok temu!
Cóż, chyba jednak trzeba było pojechać na wycieczkę innym autem... ;)