Dziś Justin Bieber jest szczęśliwym mężem Hailey i głęboko wierzącym chrześcijaninem. Chętnie udziela się charytatywnie i nie może doczekać się powiększenia rodziny z ukochaną żoną. Właśnie wydał długo wyczekiwaną nową płytę Changes, w której śpiewa o miłości do modelki.
Jego życie nie zawsze jednak było tak harmonijne.
Justin Bieber o demonach z przeszłości
Przy okazji premiery płyty Changes Justin Bieber udzielił bardzo szczerego wywiadu, w którym opowiedział o tym, jakie zmiany w jego życiu zaszły w ciągu ostatnich lat przed wydaniem krążka. Piosenkarz wyjawił wiele szokujących szczegółów na temat sowich związków z Seleną Gomez i Hailey Bieber. Dał do zrozumienia, że nie był wierny Selenie i początkowo nie potrafił przysiąc wierności także Hailey! Wyjawił także, że gdyby nie przeszedł głębokiej wewnętrznej metamorfozy, być może dzisiaj by już nie żył!
Justin Bieber o nowym początku z Hailey Baldwin
Po tych wszystkich porażających wyznaniach Jus doszedł do momentu, w którym wszystko się zmieniło - wyjawił, kiedy poczuł, że jest gotowy stworzyć poważny związek ze swoją obecną żoną. To była naprawdę wzruszająca chwila!
Poczułem, że przemyślałem wiele rzeczy w moim życiu. Zobaczyłem ją na imprezie... Widziałem ją z niemowllęciem. Coś po prostu kliknęło. I pomyslałem: "WOW. To ta jedyna!" Oczyściłem się z pewnych rzeczy z przeszłości i byłem w stanie patrzeć bardzo wyraźnie. I zobaczyłem ją po drugiej stronie sali. Trzymała dziecko, a ja zobaczyłem troskliwe spojrzenie jej oczu na to dziecko. Pomyślałem, że chcę, by matka mojego dziecka patrzyła na nie tak, jak ona to robiła, i tak je tuliła. Zobaczyłem coś tak wyjątkowego i poomyślałem, że chcę tego. Wiedziałem, że ona może mi to zaoferować.
- powiedział Justin Bieber w wywiadzie dla Apple Music.