O konflikcie na linii Justin Bieber - Taylor Swift wiele pisać nie trzeba. Wszyscy fani obojga artystów wiedzą, jak bardzo iskrzy między nimi - i to nie w tym pozytywnym sensie - właściwie od momentu, kiedy się poznali. Justin był wówczas chłopakiem przyjaciółki Tay, Seleny Gomez. Swift od początku uważała, że Biebs nie jest wart Sel, bo nie szanuje jej. Była też przekonana o jego niewierności.
Kilka kolejnych incydentów na przestrzeni lat tylko pogłębiło wzajemną niechęć, a ostatnia wojna Taylor Swift z managerem i przyjacielem Justina Biebera, Scooterem Braunem, sytuacji z pewnością nie poprawiła.
Taylor Swift przychodzi na siłownię, którą zajmuje Justin Bieber!
Sądząc po tym, jak często gwiazdy wpadają na siebie w różnych miejscach, można by pomyśleć, że Los Angeles to jakaś mała wioska. tymczasem w tej ogromnej aglomeracji jest po prostu kilka modnych klubów, kawiarni, restauracji, a nawet kościołów, które upodobali sobie celebryci. I tym oto sposobem Taylor Swift i Justin Bieber okazują się uczęszczać do tego fitness klubu!
Jak podaje amerykański serwis TMZ, Taylor Swift i Justin Bieber prawie wpadli na siebie na siłowni. Prawie, bo sprawę załatwili między sobą ich ochroniarze.
Jus, któremu nie przeszkadza towarzystwo podczas ćwiczeń, robił właśnie swój trening, kiedy do sali weszła ekipa Tay, żądając, by wszyscy obecni opuścili obiekt. Okazało się, że piosenkarka, która bardzo nie lubi, kiedy ktoś patrzy, jak ona ćwiczy, była właśnie umówiona z trenerem osobistym. Z góry było powiedziane, że w tym czasie klub jest zarezerwowany w całości dla niej. Pechowo akurat wtedy nieświadomy niczego Justin Bieber postanowił pomachać hantlami.
Jak czytamy w TMZ, ludzie Tay grzecznie poprosili obsługę o wyproszenie innych ćwiczących. Pracownicy przekazali prośbę ekipie Justina. On jednak nie zgodził się wyjść natychmiast. Zobowiązał się zwolnić salę, kiedy tylko skończy swój trening. Tak też zrobił i dopiero kiedy skończył i pomieszczenie było puste, salę zajęła Taylor.
Co ciekawe, Justin ponoć do końca nie wiedział, że osobą, która wynajęła fitness klub na wyłączność, była właśnie Taylor Swift!