Justin Bieber sprzedał Ferrari, by pomóc dzieciom? Zysk z aukcji przekaże fundacji!

Justin Bieber sprzedał na aukcji swoje "pechowe" Ferrari! Dlaczego pechowe? Otóż pewnego dnia Justin zapomniał, gdzie zaparkował swoje auto i przez kilka dni szukał swojej zguby. ;) Teraz jednak piękna bryka w kobaltowym kolorze została sprzedana na aukcji za "jedyne" 434 tysiące dolarów! To imponująca kwota tym bardziej, że Ferrari 458 Italia normalnie kosztuje około 250-300 tysięcy "zielonych". ;)

Początkowo media donosiły o tym, że pieniądze ze sprzedaży sportowej bryki Justin Bieber wydał na zakup zabytkowego Rolls Royce'a 1936 roku. Okazuje się jednak, że pieniądze z aukcji Justin Bieber ma zamiar przeznaczyć na cele charytatywne!

"Justin zamierza przekazać zyski z aukcji na cele charytatywne. Nie zdecydował jeszcze dokładnie, na jaki cel przekaże kwotę, ale będzie to Pencils of Promise, City od Hope lub Children’s Miracle Network - możliwe też, że podzieli tę kwotę na trzy organizacje. Justin ma złą reputację, ale to chłopak o złotym sercu. Dużo robi, by pomóc tym, którzy są w potrzebie, ale ludzie koncentrują się tylko na tych czasach, kiedy rozrabiał." - czytamy na Hollywood Life.

Wow! Justin Bieber w takim razie rzeczywiście wydoroślał! A może jednak obawiał się, że pieniądze ze sprzedaży pechowego auta nadal będą przynosić mu pecha? ;)

Kolejne związki, kontrowersyjne decyzje, ale i działalność na rzecz innych sprawiają, że Justin żyje jak na świeczniku. Jego historia mogła być jednak zupełnie inna... Kim tak naprawdę jest Justin Bieber? Oto jego alternatywny życiorys: